ME 2018: Leszek Krowicki wybrał skład na inaugurację. Joanna Drabik gotowa

WP SportoweFakty / Marcin Chyła / Na zdjęciu: Joanna Drabik
WP SportoweFakty / Marcin Chyła / Na zdjęciu: Joanna Drabik

Ewa Urtnowska i Joanna Szarawaga nie zagrają w pierwszym meczu ME 2018 szczypiornistek. Trener Leszek Krowicki wybrał "szesnastkę" zawodniczek na spotkanie z Serbkami. W tym gronie znalazła się zmagająca się z urazem stopy Joanna Drabik.

Selekcjoner zabrał na turniej 18 zawodniczek, bo chciał mieć komfort wyboru przed pierwszym spotkaniem. Po pierwszym treningu we Francji Leszek Krowicki zgłosił skład.

Niepokój budziła głównie sytuacja podstawowej obrotowej. Joanna Drabik od początku zgrupowania narzekała na ból stopy, badania wykluczyły poważny uraz, ale dolegliwości nie ustępowały. Zawodniczka przechodziła zabiegi fizjoterapeutyczne, selekcjonerowi i szczypiornistce bardzo zależało na występie z Serbkami. Krowicki postanowił, że kluczowa zawodniczka znajdzie się w protokole meczowym.

Na razie w odstawkę poszły rozgrywająca Ewa Urtnowska i obrotowa Joanna Szarawaga. Pierwsza z nich zmagała się do niedawna z infekcją. Trener uznał, że postawi na dwie kołowe, miejsce Szarawagi zajęła Sylwia Matuszczyk, dobrze prezentująca się w ostatnim turnieju towarzyskim w Hiszpanii.

Dla obu Polek to nie koniec turnieju. Przed poszczególnymi meczami możliwe są zmiany w składzie.

Spotkanie z Serbkami odbędzie się 30 listopada, początek o godz. 18.00. Relacja w portalu WP SportoweFakty.

ME 2018, grupa A:

Serbia - Polska / 30.11.2018, godz. 18.00

Polska: Gawlik, Płaczek - Achruk, Łabuda, Matuszczyk, Rosiak, Wołoszyk, Kochaniak, Grzyb, Drabik, Janiszewska, Kobylińska, Kudłacz-Gloc, Sobiech, Zych, Lisewska

ZOBACZ WIDEO: Kszczot trzyma kciuki za Kubicę: Wierzyłem, że wróci. Teraz najważniejsza jest stabilizacja

Komentarze (4)
jestescienajlepsze
30.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kto by się spodziewał, że akurat te dwie zawodniczki znajdą się na trybunach... 
avatar
Grieg
29.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No i gitara - Serbki mają kim straszyć na kole, więc nieobecność Drabik mogłaby nam mocno odbić się czkawką.