PGE VIVE Kielce nie odpuszcza w sprawie obraźliwego transparentu. Oczekiwanie na odpowiedź EHF

Twitter / Lukha_H / Na zdjęciu: transparent obrażający Tałanta Dujszebajewa
Twitter / Lukha_H / Na zdjęciu: transparent obrażający Tałanta Dujszebajewa

Kolejna reakcja PGE VIVE Kielce na obraźliwy transparent w Skopje. Klub wystosował oficjalne pismo do EHF w sprawie obelżywego hasła w kierunku trenera Tałanta Dujszebajewa, które było obecne w trakcie spotkania Ligi Mistrzów z Vardarem Skopje.

Mistrzowie Polski w przesłanym liście wyrazili niezadowolenie z powodu transparentu i braku reakcji ze strony rosyjskich sędziów oraz łotewskiego delegata. PGE VIVE Kielce oczekuje na odpowiedź europejskiej federacji.

Chodzi o baner skierowany do Tałanta Dujszebajewa. Umieszczone na nim słowo "pietuch" oznacza po rosyjsku nie tylko koguta, ale jest także obraźliwym określeniem homoseksualisty. Szkoleniowiec kielczan był oburzony zachowaniem kibiców w Skopje, czemu dawał wyraz w pomeczowych wypowiedziach. Hasło było eksponowane w głównym miejscu trybun, dobrze widzieli je kibice oglądający spotkanie w telewizji.

Dzień po meczu PGE VIVE zareagowało na transparent i umieściło wiadomość na klubowym koncie na Twitterze: - Na trybunach przez sześćdziesiąt minut, bez żadnej reakcji Vardaru Skopje ani sędziów, wisiał obraźliwy baner. Wstydźcie się! Nie zgadzamy się z brakiem szacunku dla sportowców - napisano w języku angielskim i oznaczono konta EHF Ligi Mistrzów oraz Vardaru.

Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Vardaru 28:27.

ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: Miazga w hicie! Azoty nie zdobyły Orlen Areny

Źródło artykułu: