Bjerringbro bez swojej gwiazdy. Nikolaj Markussen nie zagra w tym sezonie

WP SportoweFakty / Szymon Łabiński / Na zdjęciu: Nikolaj Markussen
WP SportoweFakty / Szymon Łabiński / Na zdjęciu: Nikolaj Markussen

Gwiazda Bjerringbro-Silkeborg, Nikolaj Markussen, nie zagra do końca sezonu. Duńczyk będzie musiał przejść operację. To pokłosie urazu z mistrzostw świata, o który zbagatelizowała duńska federacja.

Kontuzja Nikolaja Markussena to ogromny cios dla najbliższego przeciwnika Nafciarzy w Lidze Mistrzów. Mistrz świata, jeden z najważniejszych graczy duńskiego zespołu nie pomoże już w tym sezonie swoim kolegom.

Rosły rozgrywający miał nabawić się kontuzji jeszcze podczas MŚ 2019, podczas meczu z reprezentacją Węgier. Zdaniem Bjerringbro-Silkeborg, operacji dałoby się uniknąć, gdyby nie... duńska federacja, która nie poinformowała klubu o urazie Markussena.

Dzień po meczu rozgrywający miał przeprowadzone badania, w tym badanie USG; nie zlecono jednak prześwietlenia stopy. Na ich podstawie stwierdzono, że kontuzja nie wyklucza Markussena z dalszej gry. 30-latek dostawał więc od Nikolaja Jacobsena kolejne minuty na parkiecie. Wystąpił też w wielkim finale turnieju przeciwko Norwegii.

ZOBACZ WIDEO W reprezentacji nie będzie na stałe numeru 1. "Przed każdą serią spotkań wybierzemy bramkarza"

Problemy zaczęły się pojawiać po powrocie do klubu. Z początku władze Bjerringbro uwierzyły w wersję federacji, jednak po meczu z Aalborgiem postanowiły dokładnie przebadać swojego zawodnika. Okazało się, że uraz Markussena jest poważniejszy niż przypuszczano, i Duńczyk będzie musiał poddać się zabiegowi. - Gdyby kontuzja była stwierdzona od razu, udałoby się uniknąć operacji! - grzmi prezes Bjerringbro, Jesper Schou.

Brak komunikacji o stanie zdrowia Markussena to kolejna plama na honorze duńskiej federacji. Na początku lutego Xavier Pascual grzmiał, że nikt z FC Barca Lassa nie został poinformowany o poważnej kontuzji Caspera Mortensena. - Dla mnie mogą być mistrzami świata, ale zarządzają do d*** - mówił wtedy bez ogródek szkoleniowiec Katalończyków.

Absencja mierzącego 212 centymetrów gracza to dobra wiadomość dla Orlen Wisły Płock. Nafciarze, niebędący w optymalnej formie, zmierzą się z Bjerringbro w sobotę (23.02). Brak Markussena z pewnością zmniejszy zagrożenie ekipy z Danii z drugiej linii.

Komentarze (0)