Biało-Czerwoni zagrali kiepski mecz. Nasz zespół wyrównaną walkę z Niemcami toczył tylko w pierwszej połowie (10:13), po przerwie rywale na dobre odjechali Polakom i kontrolowali wynik spotkania.
- Chcieliśmy, żeby ten mecz trzymał w napięciu do samego końca, ale popełniliśmy za dużo błędów. Kluczem do wyrównanej walki z rywalami tej klasy jest ich unikanie. Czujemy niedosyt. Robiąc ponad piętnaście błędów własnych nie da się rywalizować z żadnym zespołem na wysokim poziomie - przyznaje Rombel w rozmowie z WP SportoweFakty.
Według rozgrywającego Tomasza Gębali Biało-Czerwoni kiepsko spisali się zarówno w ataku, jak i w obronie. Selekcjoner z defensywy jest bardziej zadowolony. - Jeśli Tomek mówi o sobie, to jasne, było kilka błędów. Nie chcę jednak ich wyciągać, mamy to do przeanalizowania i omówienia między sobą. Grając sześciu na sześciu wykonaliśmy w obronie świetną pracę. Naszym problemem były straty. Oddając proste piłki i dostając kontry sami sobie wybijaliśmy z rąk atuty - mówi Rombel.
Czytaj także: El. ME 2020: wielki sukces włoskiej piłki ręcznej. Zaskakująca porażka Danii
Selekcjoner podkreśla, że przed starciem z Niemcami jego zespół w komplecie odbył tylko dwa treningi. - Mieliśmy mało czasu na poukładania ataku. Nie mamy w grze automatyzmów, prawidłowego ustawienia. Do poprawy jest mnóstwo rzeczy, ale przynajmniej do końca próbowaliśmy walczyć. Do każdego meczu podchodzimy tak, że nie ważne, co się dzieje, nie odpuszczamy. Walczymy i chcemy się rozwijać - mówi.
Dla Polaków kolejnym meczem el. ME będzie rewanż z Niemcami. Sobotnie spotkanie w Halle rozpocznie się o godz. 14:00.
Autor na Twitterze:
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Czy Grosicki to zawodnik na Premier League? "Liga musi go zweryfikować"