Liga Mistrzów: cztery drużyny na prostej do Final4

Marcin Górczyński 03 Maja 2019, 13:03

WP SportoweFakty / Krzysztof Betnerowicz / Na zdjęciu: Petar Nenadić

• Vardar Skopje może stracić trenera. Węgrzy czekają

Na sportowy cud liczą kibice Picku Szeged. Mistrzowie Węgier zostali stłamszeni w Skopje, zagrali katastrofalnie w ostatnich minutach i przegrali 23:31. - W 10 minutach zaprzepaściliśmy świetny sezon - stwierdził obrotowy Bence Banhidi. Gracze Picku podkreślają jednak, że na swoim parkiecie są w stanie odwrócić losy dwumeczu. - Z pomocą kibiców możemy to zrobić - zapewnił Joan Canellas.

Równie bojowe nastroje w Vardarze. Po zakończeniu sezonu zespół prawdopodobnie przestanie istnieć w obecnym kształcie, większość zawodników pożegna się z klubem, który po wycofaniu właściciela Siergieja Samsonenki może stracić płynność finansową. - Nikt nie myśli o rozstaniu, w głowach tylko Pick - zapewnił skrzydłowy Daniił Sziszkariew. Vardar zaimponował u siebie, choć przystąpił do meczu znacznie osłabiony, bez wielkiej możliwości rotacji wśród rozgrywających.

Na swoich parkietach zawiodły SG Flensburg-Handewitt i HBC Nantes. Mistrzowie Niemiec po przerwie odbijali się od Rolanda Miklera, swoją drogą niechcianego w Telekomie Veszprem (odejdzie do Picku). Węgier "wybronił" zwycięstwo 28:22 i zespół jest na najlepszej drodze do Final4 i upragnionego triumfu w rozgrywkach. W równie trudnym położeniu znalazło się Nantes - Barcelona była nie do zatrzymania, zwłaszcza obrotowy Ludovic Fabregas (CZYTAJ).

Liga Mistrzów, ćwierćfinały (2. mecze):

Telekom Veszprem - SG Flensburg Handewitt / 4.05.2019, godz. 17.30
Pierwszy mecz: 22:28

FC Barca Lassa - HBC Nantes / 4.05.2019, godz. 19.30
Pierwszy mecz: 25:32

PSG - PGE VIVE Kielce / 5.05.2019, godz. 17.00
Pierwszy mecz: 34:24

Pick Szeged - Vardar Skopje / 5.05.2019, godz. 19.00
Pierwszy mecz: 31:23