Tomasz Strząbała odejdzie z MMTS-u Kwidzyn. "Rozmawiam z zarządem o rozwiązaniu umowy"
Tomasz Strząbała nie poprowadzi MMTS-u Kwidzyn w kolejnym sezonie PGNiG Superligi. Trener, który zajął z zespołem czwarte miejsce w rozgrywkach, poprosił o skrócenie obowiązującej umowy
ZOBACZ: Francuz oficjalnie w VIVE
Jego kontrakt obowiązuje do 2020 roku, ale trwają rozmowy w sprawie wcześniejszego rozwiązania. - Mam taki zapis w umowie i zamierzam z niego skorzystać. Jeśli uda się nam porozumieć, to będę wkrótce wolnym trenerem. To nie jest tak, że odchodzę z MMTS-u, bo dostałem super ofertę z innego klubu. Spędziłem pierwszy rok poza domem,to był dla mnie swego rodzaju test. Teraz chcę poświęcić rodzinie więcej czasu - wyjaśnia.
I dodaje: - Jestem bardzo zadowolony z pracy w Kwidzynie. Zrobiliśmy zdecydowanie wynik ponad stan, nikt na nas nie stawiał. Nie mam żadnych zastrzeżeń do klubu, po prostu uznałem, że więcej nie jestem w stanie już osiągnąć, może inny szkoleniowiec tego dokona.
Szok i smutek po śmierci Nowińskiego
Wiele mówiło się o ofertach dla Strząbały, ale sam zainteresowany prostuje: - Czytałem o Stali Mielec. Do żadnych konkretnych rozmów nie doszło. Jakieś zapytania z zagranicy się pojawiają, ale to nic wiążącego. Gdy rozstanę się z MMTS-em, to będę myślał o przyszłości.