Ikony zeszły ze sceny. Piłka ręczna uboższa o kolejne gwiazdy

Marcin Górczyński
Marcin Górczyński

Laszlo Nagy (Węgry)

Jeśli Omeyer jest dla Francuzów legendą, to Nagy dla węgierskich kibiców kimś w rodzaju bożyszcza. W młodości o mało nie wyjechał do USA, by pójść śladami ojca i zostać koszykarzem, ale wybrał piłkę ręczną i został jednym z najlepszych zawodników XXI wieku. Rosły nastolatek (212 cm) szybko trafił pod skrzydła fachowców z Barcelony, spędził w Hiszpanii 12 lat, gdzie wygrywał wszelkie możliwe tytuły.

ZOBACZ: Michał Kubisztal w roli trenera

Na ostatnie lata kariery wrócił na Węgry, zamierzał doprowadzić Veszprem do upragnionego sukcesu w Lidze Mistrzów. Czwartej okazji do zwycięstwa w finale nie będzie, bo Nagy, alfa i omega w węgierskim świecie piłki ręcznej, zasiadający w Radzie Nadzorczej Veszprem, postanowił zakończyć karierę. Teraz zamierza wziąć się za tamtejszą reprezentację - dostał posadę w związku i od niego w dużej mierze zależą najważniejsze decyzje. 

ZOBACZ WIDEO Karol Bielecki: Więcej w karierze przegrałem niż wygrałem [cała rozmowa]
Czy Thierry Omeyer to najlepszy bramkarz XXI wieku?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (4)