Piotr Bachan, bo o nim mowa, współpracował ze Stalą Mielec już w ubiegłym sezonie. O zatrudnienie takiej osoby zabiegał sam prezes, Roman Kowalik. Teraz ta kwestia będzie sformalizowana. Nowy członek sztabu związany jest ze sportem od wielu lat, ale znacznie bliższa była mu dotąd piłka nożna.
- Podczas naszej współpracy będziemy dbać o każdy aspekt, od szybkości, poprzez siłę, skoczność, po koordynację i zwinność - mówi o swojej pracy trener. - Plan jest taki, żeby drużyna była gotowa na 100 proc. już na pierwszy mecz sezonu, czyli starcie z PGE VIVE Kielce - dodaje.
W Piotrkowie Tryb. rozbudzono apetyty. Czytaj więcej!
Będzie się także skupiał na profilaktyce urazów u szczypiornistów. - Wiadomo, że piłka ręczna jest sportem bardzo kontaktowym, dlatego pewnej grupy urazów często nie da się uniknąć. Są one konsekwencją starć na boisku - ocenia. - Naszym zadaniem jest takie przygotowanie zawodników, by jak najmniej było urazów przeciążeniowych - podsumowuje.
Cały sztab został rozbudowany i obecnie liczy już cztery osoby: pierwszym trenerem pozostał Dawid Nilsson, jego zastępcą jest Marcin Basiak. Bramkarzami będzie się zaś opiekował Tomasz Błaszkiewicz, znany ze współpracy z Cuparą. Czeczeńcy w swoim pierwszym meczu w sezonie 2019/2020 zagrają w Kielcach z mistrzem kraju, PGE VIVE.
Zobaczy także: Torus Wybrzeże Gdańsk będzie miało już trzech bramkarzy
ZOBACZ WIDEO Czy Błaszczykowski zasługuje na powołanie? "Gdyby Brzęczek nie był selekcjonerem, to Kuba nie grałby w reprezentacji"
Czy w nowym sezonie Superligi Stal Mielec będzie się spisywać lepiej? 
