- Rozmowy trwały dłużej niż normalnie, bo musieliśmy poczekać na jasne deklaracje od sponsorów. W tym roku, ze względu na sytuację, w jakiej wszyscy się znaleźliśmy, zdecydowałam się więc na przedłużenie umowy dopiero teraz - przyznała Marta Gęga, cytowana przez oficjalną stronę klubową.
- Chcę dalej pomagać drużynie osiągać sukcesy, na jakie zasługuje. Tak naprawdę to może być mój ostatni kontrakt, bo stopniowo trzeba będzie się godzić z myślą o zakończeniu kariery. Byłoby pięknie móc zakończyć ją w Lublinie - dodała kluczowa rozgrywająca złotych medalistek.
Przypomnijmy, że Marta Gęga dołączyła do ekipy z Lubelszczyzny przed startem rozgrywek 2013/2014 i zaliczyła już blisko dwieście występów w biało-zielonych barwach.
- Marta Gęga jest ostoją tej drużyny. Można powiedzieć, że dla klubu to taka jaskółka, która czyni wiosnę. Ogromnie się cieszę, że zostaje na dłużej - skomentował prezes klubu, Bogusław Trojan.
Wiadomo już, że w przyszłym sezonie w szeregach mistrzyń Polski zabraknie Anety Łabudy, która przenosi się do Francji oraz Kingi Achruk, która zdecydowała się na powiększenie rodziny. Nieoficjalnie mówi się o odejściach kilku zawodniczek, w tym Małgorzaty Stasiak (możliwy kierunek - KPR Gminy Kobierzyce), jednak wciąż są to jedynie niepotwierdzone informacje.
---> Korona Handball Kielce powalczy o PGNiG Superligę Kobiet
---> Koronawirus powstrzymał ambitne plany Torus Wybrzeża Gdańsk. Są redukcje wynagrodzeń
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ronaldinho czaruje nawet w więzieniu