Uznany ligowiec po raz kolejny wybrał nieoczywisty kierunek w karierze. Sezon 2018/19 spędził w islandzkim Selfoss, z którym został mistrzem kraju i wystąpił w Pucharze EHF. Po roku na północy Europy wrócił do Gdańska, ale nie zachwycał w barwach Torus Wybrzeża.
Jak informuje Albin Sport Management, Paweł Kiepulski zdecydował się przyjąć kolejną dość egzotyczną ofertę. Bramkarz zagra w HC Sassari, beniaminku Serie A, który w momencie zakończenia rozgrywek zajmował czwarte miejsce. Oprócz rodzimych graczy, kolegą Polaka z szatni będzie reprezentant Argentyny Federico Vieyra.
Piłka ręczna we Włoszech stopniowo robi postępy, chociaż tamtejsze kluby nigdy nie liczyły się w Europie. Reprezentacja od ponad 20 lat nie zagrała w wielkim turnieju, jej sukcesem jest sam udział w głównej rundzie eliminacji mistrzostw Europy.
Do niedawna Kiepulski uchodził za czołowego golkipera Superligi, zajmował wysokie miejsce w corocznym rankingu WP SportoweFakty. Dobrze radził sobie w MMTS-ie Kwidzyn i Meblach Wójcik Elbląg, występował też w Stali Mielec, Siódemce Miedzi Legnica i GSSPR-ze Gorzów Wielkopolski.
ZOBACZ: Legenda znów w Lublinie
ZOBACZ: Weterani zostają w Zabrzu
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Mistrz olimpijski jest strażakiem. Zbigniew Bródka opowiedział o pracy w czasach zarazy