PGNiG Superliga. Liga się rozkręca. Czas na inaugurację mistrzów Polski

WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara / Na zdjęciu: szczypiorniści Barlinek Industrii Kielce
WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara / Na zdjęciu: szczypiorniści Barlinek Industrii Kielce

W piątek rozpoczął się kolejny sezon PGNiG Superligi. Na sobotę zaplanowane są dwa spotkania - do Szczecina przyjeżdża Łomża Vive Kielce, a w Piotrkowie o punkty powalczą Piotrkowianin i Torus Wybrzeże.

Trudno spodziewać się niespodzianki podczas spotkania w Szczecinie. Sandra Spa Pogoń to jeden z tych zespołów, które mają ambicje na miejsce w pierwszej ósemce. Z drużyny odeszło kilku ważnych zawodników, jednak transfer młodzieżowego reprezentanta Chorwacji Matiji Starcevicia może być ciekawym transferem. Kluczem do sukcesu w sezonie wydaje się być postawa nowych bramkarzy, którzy muszą wejść w bardzo uznane w Szczecinie buty. Bardzo ciekawym pytaniem jest to, jak będzie wyglądała "nowa Pogoń".

Łomża Vive Kielce to jednak ligowy hegemon. W stolicy województwa świętokrzyskiego zatrzymano kluczowych zawodników, a sam fakt, że do polskiej ligi dołączyli Francuz Dylan Nahi czy Hiszpan Miguel Sanchez Migallón pokazuje, że ambicje kielczan sięgają dużo dalej niż pomiędzy Bugiem a Odrą. Trudno spodziewać się tu innego scenariusza niż pewnej wygranej kielczan.

Dużo ciekawiej powinno być w Piotrkowie Trybunalskim, gdzie naprzeciw siebie staną dwa zespoły o porównywalnym potencjale. W Piotrkowianinie w okienku transferowym postawiono na zarówno młodych-gniewnych, jak i na doświadczonych zawodników, bo kto interesujący się PGNiG Superligą nie zna Kamila Sadowskiego czy Adama Babicza?

O tym, jak bardzo nieprzewidywalne są mecze pomiędzy tymi drużynami, może świadczyć ubiegły sezon, gdy w Gdańsku wygrał Piotrkowianin, a w rewanżu w Piotrkowie - Torus Wybrzeże. Mariusz Jurkiewicz zabiera do województwa łódzkiego trzech nowych zawodników - po raz pierwszy w gdańskich barwach ma się pokazać Dmytro Doroszczuk, który przez uraz nie grał w sparingach. Dwaj inni nowi zawodnicy - Miłosz Wałach i Wiktor Tomczak, to przyszłość polskiej piłki ręcznej. Nad morzem chciano by na pewno, by klasę pokazali tu i teraz.

Sobotnie mecze PGNiG Superligi:

Sandra Spa Pogoń Szczecin - Łomża Vive Kielce - 04.09, godz. 16:30

Piotrkowianin Piotrków Trybunalski - Torus Wybrzeże Gdańsk - 04.09, godz. 18:00.

Czytaj także:
Niespodzianka na początek ligi
Trzeci nowy zawodnik w Torus Wybrzeżu

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska mistrzyni i 110 kg ciężaru. Jest moc!

Komentarze (12)
endriu122
4.09.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wielki zawód w Płocku , Szczecin poległ. 
avatar
Miasto mistrzów - Kielce
4.09.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Przed chwilą zakończyło się spotkanie Pogoń Szczecin-ŁVK 20:34. Dalej liczymy się o MP, nie było jednak tak łatwo, a gospodarze jednak grać potrafią:) 
avatar
Maribor
4.09.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Trzeba uważać, w zeszłym sezonie ta Sandra Spa rozdawała mistrzostwo. 
avatar
WISŁA1947
4.09.2021
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Ale żółtej febry dostały wyjce. Jeden to nawet odnalazł się po miesięcznym zagubieniu nad morzem śródziemnym :) Pypciu żółty - sprawdź jaki oklep dostałeś jak udawałeś że cię nie ma :P 
avatar
on69999
4.09.2021
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
ta wisla z klocka to podobno ...strasznie mocny zespol jest i mierzy w mistrza....tak mowi bardzo znany i legendarny znawca pilki recznej niejaki maxi 102 wraz ze swoja konkubina wisla 1947 zre Czytaj całość