Zagłębie odprawiło z kwitkiem kolejnego rywala. Lubinianki dominowały w Jarosławiu
Zagłębie Lubin zgodnie z oczekiwaniami pokonało Eurobud JKS Jarosław 31:23. Zespół z Dolnego Śląska dużą przewagę wypracował sobie już w pierwszej połowie, później kontynuował skuteczną grę i wrócił przynajmniej na chwilę na pozycję lidera.
Reidar Moistad próbował ratować sytuację prosząc o czas, jednak na nic się to zdało. W Zagłębiu ambitnie w ataku grały Górna i Jakubowska i faworytki konsekwentnie powiększały swoją przewagę, która wynosiła już w pierwszej połowie siedem bramek różnicy. Bramkę ustalającą wynik I połowy - 14:20 zdobyła Katarzyna Kozimur.
Po zmianie stron, dobrze w mecz weszły lubinianki, które w ciągu pięciu minut trzykrotnie ukłuły Eurobud JKS Jarosław. Trener Moistad ratował jeszcze sytuację, ale na dobrze dysponowany zespół z Lubina było to zdecydowanie za mało.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego widoku zupełnie się nie spodziewała. "Co one robią?"Eurobud JKS Jarosław - MKS Zagłębie Lubin 23:31 (14:20)
Eurobud JKS: Djurasinović, Kucharczyk - Balsam 9, Zimny 5, Smolinh 4, Kozimur 3, Vukcević 1, Nieściaruk 1 oraz Dorsz, Mrden, Gadzina, Strózik, Wołownyk, Guziewicz.
Karne: 4/6.
Kary: 6 min. (Dorsz 4 min., Vukcević 2 min.).
MKS Zagłębie: Maliczkiewicz, Wąż - Jakubowska 11, Górna 5, Kochaniak-Sala 5, Zawistowska 3, Drabik 3, Matieli 3, Grzyb 1 oraz Miłek, Galińska, Milojević, Hartman, Noga.
Karne: 5/5.
Kary: 14 min.
Czytaj także:
Wielkie widowisko w Piotrkowie Trybunalskim
Duża zmiana na dole tabeli