Działacz Tatrana: Vive faworytem, ale wszystko jest możliwe

W piątek szczypiorniści Vive Targi Kielce przystąpią do walki o fazę grupową Ligi Mistrzów. Ich rywalem będą zawodnicy FC Porto/Vitalis i Tatrana Prešov. Mistrz Słowacji nie zamierza podopiecznym Bogdana Wenty ułatwiać awansu do elitarnych rozgrywek.

Wojciech Święch
Wojciech Święch

- Jednoznacznym faworytem jest Vive Targi Kielce. Jednak w sporcie jest wszystko możliwe. Nie mamy nic do stracenia, nie jesteśmy pod presją. Sądzę, że razem z FC Porto/Vitalis nie ułatwimy gospodarzom drogi do awansu - powiedział menedżer Tatrana, Tibor Szalai cytowany przez Denník Šport.

- Przeciwko dwóm dobrym rywalom będzie bardzo trudno grać. Głównym kandydatem do awansu jest mistrz Polski, który pozyskał dobrych zawodników, wyraźnie wzmacniając się przed nowym sezonem. Z Rhein-Neckar Löwen działacze Vive sprowadzili jednego z najlepszych strzelców Bundesligi, Mariusza Jurasika. Ogromnym plusem na ich korzyść jest to, iż grają u siebie, co może im też pomóc w awansie do Ligi Mistrzów - stwierdził trener Rastislav Trtík, który w Polsce będzie miał do dyspozycji 14 szczypiornistów.

- W kadrze zabraknie kontuzjowanego obrotowego Tomáša Mažára, który nie wystąpił w trzech pierwszych meczach sezonu, a w domu pozostał również inny zawodnik, grający na tej pozycji, Maroš Čorej - dodał szkoleniowiec.

Kadra Tatrana na turniej w Kielcach:

bramkarze: Jakub Krupa, Maroš Popčák;

obrotowi: Peter Dudáš, Juraj Géci;

rozgrywający: Adam Mazúr, Tomáš Marušák, Marián Huňady, Michal Urban, Dajnis Kristopans, Alexander Radčenko, Peter Tumidalský, Marek Mikéci;

skrzydłowi: Tomáš Stráňovský, Radoslav Antl.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×