Sezon 2008/2009 nie był zbyt udany dla zawodniczek Startu Elbląg. Co prawda podopiecznym Andrzeja Drużkowskiego zdarzały się przebłyski, jednak w przekroju całości rozgrywek siódme miejsce nie mogło zadowalać apetytów zawodniczek, sztabu szkoleniowego i kibiców. Już w niedzielę elblążanki czeka pierwszy mecz nowego sezonu. Szkoleniowiec tej ekipy nie chce składać jednak żadnych deklaracji związanych z końcowym miejscem. - Pragnę zapewnić, że ciężko pracując i walcząc na boisku postaramy się zająć najlepsze miejsce w ekstraklasie - powiedział na oficjalnej stronie klubowej.
W składzie drużyny z Elbląga zaszło kilka zmian kadrowych. - Pozyskaliśmy wartościowe zawodniczki. Niestety utraciliśmy także. Zespół na pewno rozwija się - stwierdził. Andrzej Drużkowski liczy, że dużą siłą zespołu będą liczni wierni kibice. - Sport to zwycięstwa i porażki. Ewenementem na skalę kraju jest także grupa kibiców, których hasłem jest: wierność po porażce, duma po zwycięstwie. Sport wychowuje i wiąże, w pozytywnym znaczeniu tego słowa, ludzi, środowiska. Pragniemy w tym procesie wnieść jak najwięcej - zakończył.
