Szeroka ławka kluczem do zwycięstwa - trenerzy o meczu ViveTargi Kielce - FC Porto Vitalis

Piłkarze ręczni Vive Targów Kielce pokonując w piątek FC Porto zrobili pierwszy krok w kierunku Ligi Mistrzów. Po spotkaniu szkoleniowiec portugalskiego zespołu uznał, że kielczanie wygrali dzięki dłuższej ławce rezerwowej. Szkoleniowiec dodał także, że jego zespół pokusi się o zwycięstwo w sobotnim meczu z Tatranem Presov.

Ljubomir Obradovic, trener FC Porto: Gratuluje drużynie Vive Targi Kielce zasłużonego zwycięstwa. My ze swojej strony zrobiliśmy wszystko, aby przeciwstawić się kieleckiej drużynie. Oglądaliśmy niedawny turniej Kielce Cup, więc znaliśmy siłę kieleckiej ekipy. Ponadto gospodarze mają bardzo długą i wyrównaną walkę. To też miało znaczenie. My z powodu kontuzji przyjechaliśmy w zaledwie 13 osobowym składzie. Dużym atutem kielczan jest też wspaniała publiczność. Ze swojej strony mogę obiecać, że w sobotę postaramy się wygrać z Tatranem, aby ułatwić Vive drogę do Ligi Mistrzów.

Bogdan Wenta, trener Vive Targów: Dziękuję za miłe słowa trenera. Jak pewnie większość osób wie dla nas ten mecz był niewiadomą. Nie mieliśmy za dużo informacji o portugalskiej drużynie. Wiedzieliśmy jakimi zawodnikami dysponują, ale o ich sposobie gry mogliśmy się tylko domyślać. Dzisiaj walczyliśmy w obronie, przekazywanie i te zmiany, które dokonywaliśmy w obronie, ten system opłacił się dzisiaj i chłopaki sprostali zadaniu. Dużo mówi się o tych co zdobywają bramki, a dzisiaj bardzo pomógł nam w obronie Kamil Krieger. Dlatego widać jak istotna jest szeroka ławka. Dziś to było widać, mogliśmy utrzymać rytm gry jestem z tego bardzo zadowolony. Jednak często powtarzam, że musimy jak najszybciej zapomnieć o tym meczu i zacząć przygotowywać się na Presov. O tym zespole informacji mamy znacznie więcej, dodatkowo będziemy oglądali ich sobotni mecz z Porto. To czy dobrze ich rozpracowaliśmy okaże się jednak dopiero w niedzielę.

Komentarze (0)