Nadzwyczaj krótka kadencja byłego selekcjonera Polaków
Zaledwie niecałe pół roku trwała kadencja Michaela Bieglera na stanowisku trenera reprezentacji Ukrainy. Były selekcjoner Polaków zrezygnował z pracy po mistrzostwach Europy.
Teraz jego misja dobiegła końca i jak sam powiedział w rozmowie z handball-world, taki był pierwotny zamysł. - Współpraca miała trwać kilka miesięcy - wyjaśnił. Ukraińcy przegrali wszystkie mecze w trakcie ME 2022 i zajęli ostatnie, 24. miejsce w turnieju.
Po imprezie posypały się zresztą głowy. Słoweńcy bez żalu pożegnali Ljubo Vranjesa, kadra pod jego wodzą zawiodła w trakcie ME 2022 i odpadła już po pierwszej rundzie. Szwed szybko znalazł sobie nowe zajęcie, w trybie natychmiastowym przejął Rhein-Neckar Loewen. Rezygnację złożył też trener debiutującej w turnieju Litwy Mindaugas Andriuska. Nazwiska ich następców nie zostały jeszcze ogłoszone.
ZOBACZ:
Coraz bliżej wyłonienia półfinalistów ME
Koniec marzeń Polaków