Siódemka 7. kolejki PGNiG Superligi Kobiet

[b]Bramkarka: Adrianna Płaczek (Pogoń Baltica Szczecin) [1]

[/b]Dzięki znakomitej postawie szczecińskiej bramkarki zespół KSS-u Kielce swoją pierwszą bramkę w pojedynku z Pogonią zdobył dopiero w 10 minucie. Obrony Adrianny Płaczek z 17. i 47. minuty meczu nadają się nawet do najlepszych obron sezonu. Zawodniczka ta jest z pewnością przyszłą kadrowiczką Polski, bo ma niesamowity instynkt bramkarski. Trenera rywalek przyprawiała o wielką złość. Dzięki niej przewaga szczecinianek malała w bardzo wolnym tempie i ostateczne zwycięstwo przypadło gospodyniom.

[b]Lewe skrzydło: Joanna Gadzina (Olimpia-Beskid Nowy Sącz) [4]

[/b]Konfrontacja dwóch beniaminków okazała się bardzo jednostronna. Zespół Olimpii-Beskid odniósł zdecydowane zwycięstwo, a trio - Agnieszka Podrygała, Joanna Gadzina i Karolina Płachta, było w ofensywie niemal nie do zatrzymania. Dla nowosądeckiej lewoskrzydłowej to już czwarte wyróżnienie w tym sezonie. Oby tak dalej.

[b]Lewe rozegranie: Kinga Byzdra (KGHM Metraco Zagłębie Lubin) [2]

[/b]Kolejny znakomity występ Kingi Byzdry w bieżących rozgrywkach. Podczas, gdy Miedziowym nie wiedzie się najlepiej w lidze, to właśnie ona stała się głównym motorem napędowym zespołu, popisując się niezwykłą skutecznością. W Koszalinie zapisała na swoje konto aż 10 bramek. Ale nawet to nie uchroniło lubinianek od porażki.

[b]Środek rozegrania: Ana Petrinja (Vistal Łączpol Gdynia) [1]

[/b]Środkowa mistrzyń Polski długo walczyła o miano najlepszej strzelczyni w pojedynku z KPR-em Jelenia Góra. Jej główną oponentką była niezawodna jak zwykle Joanna Załoga, która wpisała się na listę strzelczyń 13 razy, przy 11 trafieniach Słowenki. Jednak dobra postawa szczypiornistki z Trójmiasta walnie przyczyniał się do zwycięstwa w tym pojedynku, który nie był dla Vistalu łatwą przeprawą.

[b]Prawe rozegranie: Joanna Załoga (KPR Jelenia Góra) [4]

[/b]Mimo porażki w starciu z Vistalem Łączpol Gdynia, Joanna Załoga zagrała na swoim poziomie. Co to oznacza? Że znów była nieprawdopodobnie skuteczna. Rzuciła mistrzyniom Polski aż 13 bramek. Rozgrywająca KPR-u niemal w każdym meczu jest podporą w ofensywie dla swoich koleżanek.

[b]Prawe skrzydło: Małgorzata Majerek (SPR Lublin) [6]

[/b]Podobnie jak Joanna Załoga w Jeleniej Górze, tak i Małgorzata Majerek w Lublinie zdążyła już przyzwyczaić kibiców do swojej nieprzeciętnej skuteczności. Mecz liderek tabeli ze Startem Elbląg nie był może najlepszy, ale prawoskrzydłowa wykonała dobrze swoją pracę, dokładając ważną cegiełkę do końcowego sukcesu.

[b]Kołowa: Joanna Dworaczyk (AZS Politechnika Koszalińska) [2]

[/b]Jedna z głównych autorek ważnego zwycięstwa nad Zagłębiem Lubin. Do spółki z Martą Dąbrowską i Sylwią Matuszczyk regularnie punktowała swoje rywalki. Doświadczenie i spryt jest aż nadto widoczne w grze tej zawodniczki, która jest niewątpliwie jedną z najlepszych na swojej pozycji w Superlidze.

Ławka rezerwowych: Bramkarka: Beata Skóra (Piotrcovia Piotrków Tryb.) [1] Lewe skrzydło: Marzena Paszowska (KSS Kielce) [1] Lewe rozegranie: Natalia Lanuszny (KPR Ruch Chorzów) [1] Środek rozegrania: Agata Cebula (Pogoń Baltica Szczecin) [2] Prawe rozegranie: Monika Stachowska (Pogoń Baltica Szczecin) [2] Prawe skrzydło: Katarzyna Sabała (Pogoń Baltica Szczecin) [1] Kołowa: Joanna Drabik (KSS Kielce) [3]