Siódemka 9. kolejki PGNiG Superligi Kobiet

Bramkarka: Izabela Czarna (Energa AZS Koszalin) [2]

Energa AZS Koszalin rozegrała znakomite zawody przeciwko Pogoni Baltica Szczecin. Wśród Akademiczek, obok bramkostrzelnych Sylwii Matuszczyk i Sylwii Lisewskiej, pierwsze skrzypce grała również Izabela Czarna. Koszalińska bramkarka skutecznie uprzykrzała życie rywalkom, broniąc w najtrudniejszych sytuacjach. Bardzo dobrze kierowała obroną gospodyń, a kiedy Pogoń zdołała już wypracować dobrą pozycję, Czarna zwykle stawała na wysokości zadania.

Lewe skrzydło: Karolina Kalska (Vistal Gdynia) [2]

Skrzydłowa Vistalu Gdynia była najskuteczniejszą zawodniczką swojej drużyny w spotkaniu ze Startem Elbląg. Na listę strzelców wpisywała się ośmiokrotnie, w tym trzy razy po rzutach karnych. Bardzo dobrze radziła sobie za zdobywaniem bramek również po szybkich kontratakach. Stoczyła ładny pojedynek z lewoskrzydłową elblążanek, Kingą Grzyb.

Lewe rozegranie: Katarina Dubajova (Olimpia-Beskid Nowy Sącz) [2]

Siedemnaście zdobytych przez Słowaczkę bramek mówi samo za siebie. Rozgrywająca Olimpii-Beskidu Nowy Sącz nie robiła sobie nic z defensywy Niebieskich. Raz za razem jej rzuty trafiały do chorzowskiej bramki. Łącznie była autorką aż połowy wszystkich goli, które udało się zdobyć nowosądeczankom. Na swojej pozycji miała sporą konkurencję. Bardzo dobre spotkania rozegrały Joanna Obrusiewicz z KGHM Metraco Zagłębia Lubin i Sylwia Lisewska z Energi AZS Koszalin.

Środek rozegrania: Małgorzata Buklarewicz (KPR Jelenia Góra) [2]

Środkowa KPR-u Jelenia Góra to nie od dziś jedna z liderek tego zespołu. Podczas dolnośląskich derbów z KGHM Metraco Zagłębiem Lubin po raz kolejny pokazała się z bardzo dobrej strony. Brała na siebie ciężar zdobywania bramek, świetnie asystowała koleżankom. Łącznie jej łupem padło osiem goli, mimo to jeleniogórzankom nie udało się wywalczyć punktów.

Prawe rozegranie: Juliana Malta Varela (KGHM Metraco Zagłębie Lubin) [1]

Znakomity debiut z PGNiG Superlidze oraz w zespole KGHM Metraco Zagłębia Lubin, zaliczyła brazylijska rozgrywająca. Na parkiecie pojawiła się pod koniec drugiej połowy i błyskawicznie wpisała na listę strzelców. Łącznie zdobyła cztery gole, często asystowała koleżankom, ale też z bardzo dobrej strony zaprezentowała się w grze obronnej. Udowodniła, że jest zawodniczką uniwersalną, grała na lewej i prawej połówce.

Prawe skrzydło: Małgorzata Majerek (MKS Selgros Lublin) [6]

Skrzydłowa mistrzyń Polski to już prawdziwa pani profesor. Wysoki dorobek bramkowy w jej przypadku zupełnie nie dziwi. Szczypiornistkom olkuskiego beniaminka pokazała jak powinna grać zawodniczka na jej pozycji. Świetnie wykańczała szybkie kontrataki, a kiedy MKS rozgrywał atak pozycyjny także nie zawodziła.

Kołowa: Sylwia Matuszczyk (Energa AZS Koszalin) [2]

Niewątpliwie jedna z głównych autorek zwycięstwa Energi AZS Koszalin nad Pogonią Baltica Szczecin. To nie pierwszy tak dobry jej występ w tym sezonie. Potrafiła znakomicie się ustawić, wywalczyć dobrą pozycję i przeważnie umieścić piłkę w bramce szczecinianek. Rywalkom trudno była upilnować obrotową AZS-u.

[b]

Ławka rezerwowych: Bramkarka:[/b]

Aleksandra Baranowska (MKS Selgros Lublin) [1] Lewe skrzydło: Kinga Grzyb (Start Elbląg) [4] Lewe rozegranie: Sylwia Lisewska (Energa AZS Koszalin) [1] Środek rozegrania: Karolina Semeniuk-Olchawa (KGHM Metraco Zagłębie Lubin) [3] Prawe rozegranie: Lidia Żakowska (KPR Jelenia Góra) [5] Prawe skrzydło: Jessica Quintino (Vistal Gdynia) [6] Kołowa: Monika Stachowska (Pogoń Baltica Szczecin) [3]

Liczba w nawiasie [] oznacza liczbę wyróżnień w zestawieniu portalu SportoweFakty.pl Piłka ręczna na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów szczypiorniaka i nie tylko! Kliknij i polub nas.