W tym artykule dowiesz się o:
Bramkarka: Ewa Sielicka (Start Elbląg) [1]
Pojedynek Startu Elbląg z KGHM Metraco Zagłębiem Lubin zakończył się dość niespodziewanym wynikiem. Głównych autorek sukcesu gospodyń było co najmniej kilka, ale niewątpliwie jedna z nich to bramkarka Ewa Sielicka, która rewelacyjnie zagrała zwłaszcza w drugiej połowie meczu. Imponowała skutecznością obron i niewiele robiła sobie z rzutów renomowanych rywalek.
Lewe skrzydło: Kinga Grzyb (Start Elbląg) [5]
Skrzydłowa elblążanek już od dłuższego czasu utrzymuje wysoki poziom i ma duży wpływ na grę Startu. W pojedynku z Miedziowymi wzniosła się na wyżyny swoich możliwości, wykorzystując swój spryt i doświadczenie. Z ośmioma celnymi rzutami była najskuteczniejszą zawodniczką na parkiecie.
Lewe rozegranie: Alina Wojtas (MKS Selgros Lublin) [4]
Rozgrywająca mistrzyń Polski była prawdziwym motorem napędowym swojej drużyny. Znakomicie wykorzystała swoje warunki fizyczne, przez co defensywa Pogoni Baltica Szczecin nie potrafiła znaleźć na nią żadnej recepty. Świetnie zaprezentowała się zwłaszcza w pierwszej połowie spotkania. To ona rozpoczęła i zakończyła strzelanie w tym pojedynku.
Środek rozegrania: Agata Cebula (Pogoń Baltica Szczecin) [5]
Popularna w Szczecinie "Seba" po raz kolejny zaimponowała liczbą zdobytych bramek. Jest to tym bardziej ważne, że tym razem rywalem szczecinianek była ekipa mistrzyń Polski. Bez niej Pogoń nie byłaby tą drużyną, którą jest obecnie. Agata Cebula potrafi nie tylko ładnie i celnie rzucić, ale i świetnie asystować koleżankom. Wyróżnia się również w grze obronnej, mimo że nie dysponuje warunkami fizycznymi, które by jej to ułatwiały.
Prawe rozegranie: Lidia Żakowska (KPR Jelenia Góra) [6]
Bez wątpienia jedna z najlepszych zawodniczek KPR-u Jelenia Góra, nie tylko w przegranym starciu z Energą AZS Koszalin, ale i w całych rozgrywkach. Potwierdziła, że potrafi znakomicie kierować grą swojej drużyny, a do tego bierze na swoje barki odpowiedzialność za rzucanie bramek.
Prawe skrzydło: Monika Migała (Ruch Chorzów) [2]
Skuteczność, skuteczność i jeszcze raz skuteczność, to największy atut skrzydłowej Ruchu. Reprezentantka Polski w pojedynku z SPR-em Olkusz potwierdziła klasę, będąc wspólnie z Sabiną Kobzar, najskuteczniejszą zawodniczką Niebieskich. Jej bramki walnie przyczyniły się do przerwania złej passy chorzowianek, co spowodowało, że śląska siódemka nieco odbiła się od samego dna tabeli.
Kołowa: Sylwia Matuszczyk (Energa AZS Koszalin) [3]
W ostatnim czasie Akademiczkom wiedzie się znacznie lepiej niż na początku rozgrywek. Sylwia Matuszczyk jest ważnym filarem zespołu z Koszalina, doskonale potrafi radzić sobie z obroną rywali, a koleżanki zawsze mogą liczyć na jej skuteczność. Wszystkie swojej atutu pokazała w pojedynku z KPR-em Jelenia Góra.
Ławka rezerwowych:
Bramkarka: Iwona Staś (SPR Olkusz) [3] Lewe skrzydło: Joanna Załoga (Energa AZS Koszalin) [4] Lewe rozegranie: Katarina Dubajova (Olimpia-Beskid Nowy Sącz) [3] Środek rozegrania: Joanna Waga (Start Elbląg) [3] Prawe rozegranie: Natalia Wicik (SPR Olkusz) [1] Prawe skrzydło: Katarzyna Koniuszaniec (Start Elbląg) [3] Kołowa: Joanna Drabik (MKS Selgros Lublin) [2]
Liczba w nawiasie [] oznacza liczbę wyróżnień w zestawieniu portalu SportoweFakty.pl Piłka ręczna na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów szczypiorniaka i nie tylko! Kliknij i polub nas.