W tym artykule dowiesz się o:
Bramkarz: Adrian Konczewski (Nielba Wągrowiec) [1]
Nielba Wągrowiec po trzech porażkach w końcu zasmakowała zwycięstwa w PGNiG Superlidze. Beniaminek odprawił z kwitkiem Zagłębie Lubin. Zespół z Wągrowca na tle nie najlepiej dysponowanych Miedziowych zaprezentował się bardzo dobrze. Jednym z wyróżniających się zawodników Nielby był Adrian Konczewski. Golkiper beniaminka zaliczył udany występ, pewnie strzegąc dostępu do bramki Nielby.
Lewe skrzydło: Bartłomiej Tomczak (Górnik Zabrze) [2]
Górnik Zabrze po świetnym występie pokonał Stal Mielec. W zespole z Górnego Śląska kilku zawodników zaprezentowało swoje nieprzeciętne umiejętności, jednym z nich był Bartłomiej Tomczak. Skrzydłowy Górnika zdobył kilka ważnych bramek, w całym spotkaniu zaliczył sześć celnych rzutów. Cieniem na jego występie kładzie się niepotrzebne komentowanie decyzji sędziów, za co został ukarany dwuminutowym wykluczeniem.
Lewe rozegranie: Karol Bielecki (Vive Tauron Kielce) [1]
Vive Tauron Kielce nie miało najmniejszych problemów z pokonaniem Azotów Puławy. Forma mistrza Polski rośnie z meczu na mecz. Podobnie jest w przypadku Karola Bieleckiego, który w spotkaniu przeciwko Azotom zaprezentował się z bardzo dobrej strony. Rozgrywający kieleckiego zespołu popisał się kilkoma firmowymi bombami z drugiej linii, na które recepty nie mogli znaleźć przeciwnicy. Na listę strzelców wpisał się pięć razy.
Środek rozegrania: Paweł Niewrzawa (Górnik Zabrze) [1]
Górnik Zabrze w najciekawszym spotkaniu kolejki pokonał na wyjeździe Stal Mielec. W zabrzańskim zespole ze świetnej strony zaprezentował się Paweł Niewrzawa, który rozegrał najlepszy jak do tej pory mecz w barwach Górnika. Młody rozgrywający umiejętnie kierował grą swojej drużyny, często samemu decydował się na finalizację akcji rzutem. W kluczowych momentach meczu nie bał się podejmować ryzyka, był najskuteczniejszym zawodnikiem zabrzan, na swoim koncie zapisał osiem bramek.
Prawe rozegranie: Robert Orzechowski (Górnik Zabrze) [2]
Górnik Zabrze, pomimo kontuzji swojego lidera Mariusza Jurasika, wciąż kroczy po zwycięskiej ścieżce. Tym razem o sile Górnika przekonała się Stal Mielec. Po raz kolejny znakomicie "Józka" zastąpił Robert Orzechowski. Rozgrywający zabrzan przez długi czas był nie do zatrzymania, później mielczanie postanowili kryć go indywidualnie. Nawet wtedy potrafił uwolnić się spod opieki defensywy i celnie rzucić. W meczowym protokole zapisał się siedem razy.
Prawe skrzydło: Arkadiusz Miszka (WKS Śląsk Wrocław) [1]
Śląsk Wrocław w 4. kolejce spotkań wywalczył pierwsze punkty w sezonie. W derbach Dolnego Śląska podopieczni Piotra Przybeckiego pokonali po zaciętym pojedynku Chrobrego Głogów. Najjaśniejszą postacią w zespole Wojskowych był Arkadiusz Miszka. Doświadczony skrzydłowy wziął na swoje barki ciężar zdobywania bramek. Prezentował skuteczne rzuty w ataku pozycyjnym, umiejętnie wykańczał kontrataki, był bezbłędny na linii siódmego metra. Na listę strzelców wpisał się osiem razy.
Kołowy: Mindaugas Tarcijonas (Nielba Wągrowiec) [2]
Nielba Wągrowiec wywalczyła pierwsze punkty w sezonie. Po raz kolejny pierwszoplanową postacią w zespole z Wągrowca był Mindaugas Tarcijonas. Szczypiorniści Zagłębia Lubin nie potrafili upilnować kołowego beniaminka. Litwin napsuł Miedziowym dużo krwi. Mindaugas Tarcijonas, gdy piłka trafiała w jego ręce, kończył akcje bramką lub wywalczeniem rzutu karnego. Po faulach na nim rywale karani byli dwuminutowymi wykluczeniami. Spotkanie zakończył z dorobkiem sześciu bramek.
Ławka rezerwowych: Bramkarz: Lech Kryński (Gaz-System Pogoń Szczecin) [1] Lewe skrzydło: Damian Kostrzewa (Stal Mielec) [2] Lewe rozegranie: Michał Tórz (Nielba Wągrowiec) [1] Środek rozegrania: Bartosz Świerad (Nielba Wągrowiec) [1] Prawe rozegranie: Przemysław Zadura (MMTS Kwidzyn) [1] Prawe skrzydło: Valentin Ghionea (Orlen Wisła Płock) [3] Kołowy: Mateusz Kus (Azoty Puławy) [1]
* Liczba w nawiasie [] oznacza liczbę wyróżnień w zestawieniu portalu SportoweFakty.pl