Siódemka 10. kolejki PGNiG Superligi Kobiet

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Portal SportoweFakty.pl prezentuje zestawienie zawodniczek, które w naszej ocenie swoją postawą na parkiecie zasłużyły na miejsce w siódemce kolejki.

1
/ 8

Bramkarka: Monika Wąż (SPR Olkusz) [3]

10. kolejka spotkań bez wątpienia należała do bramkarek, przez co wybór tych najlepszych jest bardzo trudny. Golkiperka SPR-u Olkusz w opinii wielu obserwatorów rozegrała najlepsze spotkanie odkąd trafiła do Srebrnego Miasta. To w dużej mierze dzięki niej gospodynie nawiązały równorzędną walkę z faworyzowaną Energą AZS Koszalin. Olkuszanki ostatecznie przegrały, ale były bardzo blisko sprawienia niespodzianki. Oprócz Moniki Wąż równie znakomite zawody ma za sobą bramkarka KGHM Metraco Zagłębia Lubin - Monika Maliczkiewicz, która w równej mierze zasłużyła na miejsce w najlepszej siódemce i była najlepszą zawodniczką w ekipie Miedziowych. Warto wspomnieć na koniec o dobrej postawie Adrianny Płaczek z Pogoni Baltica Szczecin i Izabeli Prudzienicy, która także w Olkuszu miała możliwość zaprezentowania swoich umiejętności.

2
/ 8

Skrzydłowa KGHM Metraco Zagłębia Lubin po raz kolejny udowodniła jak bardzo uniwersalną jest zawodniczką. Jest to najlepszym dowodem jej wielkiej klasy. Oprócz występu na lewym skrzydle zagrała też na środku rozegrania, gdzie skutecznie nakręcała tempo gry. Na listę strzelców wpisywała się sześciokrotnie. Widać, że trener Bożena Karkut darzy ją sporym zaufaniem.

3
/ 8

Obok Adrianny Płaczek jedna z głównych autorek zwycięstwa Pogoni Baltica Szczecin nad Olimpią-Beskid Nowy Sącz. Była oszczędzana w defensywie, za to w ataku zrobiła prawdziwą różnicę. Nie tylko sama trafiał do bramki Góralek, ale też świetnie dogrywała piłki koleżankom.

4
/ 8

Środek rozegrania: Emilia Galińska (Vistal Gdynia) [2]

Vistal Gdynia dość łatwo poradził sobie z KPR-em Jelenia Góra. Szczypiornistki z Trójmiasta wciąż są wiceliderem rozgrywek. Z dobrej strony w ekipie gospodyń pokazała się Emilia Galińska, zdobywczyni pięciu bramek, która skutecznie prowadziła grę gospodyń. Stoczyła ładny pojedynek z jej vis a vis Małgorzatą Buklarewicz.

5
/ 8

W trudnym dla Akademiczek pojedynku z SPR-em Olkusz, Aleksandra Kobyłecka zaprezentowała swoje największe atuty, czyli dobrą i odważną grę w ofensywie, a także waleczność i nieustępliwość w obronie. Miała wielki wpływ na to, że Energa AZS Koszalin ostatecznie nie dopuściła do niespodzianki i wywiozła z Olkusza dwa punkty. Dzięki nim podopieczne Reidara Moistada umocniły się na podium.

6
/ 8

Prawe skrzydło: Alicja Fierka (SPR Olkusz) [1]

To druga z zawodniczek SPR-u Olkusz, która w naszej opinii zasłużyła na wyróżnienie po ciekawym meczu przeciwko koszaliniankom. Zdobyła dla swojej drużyny siedem bramek, mimo, że był to dopiero jej drugi występ po wyleczeniu kontuzji. Pewna w akcjach ofensywnych, zarówno w ataku pozycyjnym jak i kontrze, wykańczała większość podań, którymi obdarzały ją koleżanki. Podkreślić należy, że na tej pozycji dobre zawody rozegrały także Paulina Masna z Olimpii-Beskid Nowy Sącz oraz Monika Migała z Ruchu Chorzów.

7
/ 8

Widać gołym okiem, że trener Bożena Karkut ma zaufanie do swojej obrotowej i po meczu ze Startem Elbląg można powiedziec tylko jedno - bardzo słusznie. To kolejny występ Aleksandry Paluch, w którym pokazała, że jest nie tylko dobrą defensorką, ale też robi to, co do niej należy w ataku. Pięć bramek na kołową to niezły wynik, do tego dochodzą wywalczone rzuty karne.

8
/ 8

Ławka rezerwowych:

Bramkarka: Monika Maliczkiewicz (KGHM Metraco Zagłębie Lubin) [4] Lewe skrzydło: Karolina Kalska (Energa AZS Koszalin) [4] Lewe rozegranie: Patrícia Diane de Jesus (MKS Selgros Lublin) [1] Środek rozegrania: Joanna Waga (Start Elbląg) [1] Prawe rozegranie: Marlena Lesik (Ruch Chorzów) [2] Prawe skrzydło: Monika Migała (Ruch Chorzów) [5] Kołowa: Hanna Sądej (Start Elbląg) [2]

Patricia Diane de Jesus
Patricia Diane de Jesus

Liczba w nawiasie [] oznacza liczbę wyróżnień w zestawieniu portalu SportoweFakty.pl

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)