Siódemka kolejki PGNiG Superligi Mężczyzn

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Portal SportoweFakty.pl prezentuje zestawienie czternastu zawodników, którzy w naszej ocenie swoją postawą na parkiecie zasłużyli na miejsce w Siódemce kolejki.

1
/ 8

Prezentowana Siódemka kolejki została stworzona w oparciu o dwa pierwsze spotkania półfinałowe, pierwsze mecze o miejsca 5-8 oraz 25. kolejkę fazy play-out.

Bramkarz: Rodrigo Corrales (Orlen Wisła Płock) [3]

Orlen Wisła Płock dwukrotnie pokonała w Orlen Arenie drużynę Azotów Puławy. Mocnym punktem płockiego zespołu byli bramkarze. W pierwszym spotkaniu z dobrej strony zaprezentował się Marcin Wichary, w drugim meczu brylował Rodrigo Corrales. Golkiperzy Wisły bronili na poziomie ok. 40 procent i w dużej mierze przyczynili się do dwóch zwycięstw Nafciarzy.

2
/ 8

Lewe skrzydło: Bartłomiej Tomczak (Górnik Zabrze) [9]

Górnik Zabrze w pierwszym spotkaniu o miejsca 5-8 pokonał na wyjeździe MMTS Kwidzyn. Zwycięstwo drużynie z Górnego Śląska nie przyszło łatwo. Najskuteczniejszym zawodnikiem spotkania rozegranego w Kwidzynie był Bartłomiej Tomczak, który na listę strzelców wpisał się aż dwanaście razy. "Kopara" do bramki rywali trafiał zarówno z gry, jak i z linii siedmiu metrów.

3
/ 8

Lewe rozegranie: Dan-Emil Racotea (Orlen Wisła Płock) [3]

Orlen Wisła Płock przed własną publicznością dwukrotnie ograła Azoty Puławy. Pod nieobecności kontuzjowanego Mariusza Jurkiewicza bardzo dobrze spisał się Dan-Emil Racotea. Rumuński rozgrywający wziął na swoje barki ciężar zdobywania bramek z drugiej linii. Racotea był bardzo aktywny, często oddawał rzuty, w sumie zdobył jedenaście bramek.

4
/ 8

Środek rozegrania: Michał Obiała (PGE Stal Mielec) [1]

PGE Stal Mielec nie była faworytem spotkania w Głogowie, jednak już w pierwszym meczu praktycznie zapewniała sobie awans. Pod nieobecność kontuzjowanego Rafała Glińskiego grą mielczan dobrze kierował Michał Obiała, który rozegrał jedno z najlepszych spotkań na parkietach PGNiG Superligi. Młody playmaker siedmiokrotnie wpisał się na listę strzelców.

5
/ 8

Prawe rozegranie: Maciej Ścigaj (Śląsk Wrocław) [3]

Śląsk Wrocław w 25. kolejce odniósł niezwykle cenne zwycięstwo, pokonując we własnej hali Wybrzeże Gdańsk. Wygrana ta pozwoliła Wojskowym przedłużyć szanse na pozostanie w PGNiG Superlidze. W zespole z Wrocławia w ostatnim czasie kluczowymi zawodnikami są Michał Adamuszek oraz Maciej Ścigaj. Nie inaczej było w meczu z Wybrzeżem. Ścigaj do dorobku swojej drużyny dołożył dziesięć bramek.

6
/ 8

Prawe skrzydło: Ivan Cupić (Vive Tauron Kielce) [10]

Vive Tauron Kielce w dwóch pierwszych półfinałowych spotkaniach pewnie pokonało w Hali Legionów zespół Pogoni Szczecin. Znakomicie, zwłaszcza w premierowym pojedynku z Pogonią, zaprezentował się Ivan Cupić. Chorwacki skrzydłowy skutecznie wykańczała akcje Vive zarówno z kontrataku, jak i ataku pozycyjnego. W sumie zapisał na swoim koncie jedenaście bramek.

7
/ 8

Kołowy: Kamil Syprzak (Orlen Wisła Płock) [6]

Orlen Wisła Płock zrobiła dwa pierwsze kroki do finału PGNiG Superligi dwukrotnie ogrywając u siebie Azoty Puławy. Pewnym punktem w zespole Nafciarzy był Kamil Syprzak. W trapionej kontuzjami drużynie z Płocka kołowy nie może liczyć na taryfę ulgową, w ataku nie ma godnego zastępcy. Rosły zawodnik dał się mocno we znaki puławianom, zdobywając w dwumeczu dziesięć bramek.

8
/ 8

Ławka rezerwowych: Bramkarz: Sławomir Szmal (Vive Tauron Kielce) [6] Lewe skrzydło: Wojciech Gumiński (MKS Zagłębie Lubin) [3] Lewe rozegranie: Michał Jurecki (Vive Tauron Kielce) [6] Środek rozegrania: Paweł Krupa (Pogoń Szczecin) [2] Prawe rozegranie: Tomasz Mochocki (Chrobry Głogów) [2] Prawe skrzydło: Valentin Ghionea (Orlen Wisła Płock) [7] Kołowy: Patryk Walczak (Pogoń Szczecin) [6]

* Liczba w nawiasie [] oznacza liczbę wyróżnień w zestawieniu portalu SportoweFakty.pl

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (7)
avatar
Abruzzi
12.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Nie oglądałem ani Puław ani Zabrza ale jeśli z relacji wynika że Krajewskiemu wpadało wszystko co rzucił i Gość zdobył 15 bramek w meczu !!! to chyba zaszło tu jakieś nieporozumienie :)  
avatar
Liton
11.05.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Nie do uwierzenia:) Piłki same w niego trafiały:) Lipka uciekał, a ci głogowianie w niego rzucali:) Stal wygrała mecz grając w 8, a w Chrobrym było chyba więcej zawodników? Narzekacie, że nie b Czytaj całość
avatar
StalM
11.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dziwi mnie brak Lipki w zestawieniu bo z relacji wynika że wyleczył Głogów gdzie Stal była poważnie osłabiona .  
avatar
Fajkowy
11.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A gdzie Przemek Krajewski ? :)