Siódemka 3. kolejki PGNiG Superligi Mężczyzn

Bramkarz: Edin Tatar (Pogoń Szczecin) [1]

Pogoń Szczecin wciąż nie przestaje zachwycać. Tym razem szczecinianie wywalczyli komplet punktów na trudnym terenie w Głogowie. Po raz kolejny ostoją Pogoni był Edin Tatar. Bośniacki golkiper znakomicie wprowadził się do drużyny z Pomorza i jeśli utrzyma ten poziom może być jednym z najlepszych transferów w PGNiG Superlidze. W meczu z Chrobrym wielokrotnie ratował swój zespół przed utratą bramki, bronił także rzuty karne.

Lewe skrzydło: Adrian Nogowski (MMTS Kwidzyn) [1]

MMTS Kwidzyn w 3. kolejce odniósł pierwsze zwycięstwo w sezonie. Podopieczni Patryka Rombla pokonali na wyjeździe Zagłębie Lubin. Największy udział w wygranej MMTS-u mieli bramkarz Paweł Kiepulski oraz skrzydłowy Adrian Nogowski. Rozgrywający MMTS-u dobrze współpracowali z pierwszą linią i przyniosło to efekty. Nogowski zaaplikował Zagłębiu dziesięć bramek.

Lewe rozegranie: Nikola Prce (KS Azoty Puławy) [1] - gwiazda kolejki WP SportoweFakty

Azoty Puławy bliskie były sprawienia niespodzianki w Orlen Arenie. Znakomitą partię przeciwko wicemistrzom Polski rozegrał Nikola Prce. Bośniacki olbrzym niezwykle precyzyjnymi rzutami bombardował bramkę rywali. Płocczanie nie mogli znaleźć sposobu na zatrzymanie tego zawodnika, przy jego rzutach bramkarze Wisły często byli bezradni. Spotkanie zakończył z imponującym dorobkiem czternastu bramek.

Środek rozegrania: Piotr Masłowski (KS Azoty Puławy [2]

Azoty Puławy nie sprostały Orlen Wiśle Płock, jednak pozostawiły po sobie bardzo dobre wrażenie. W szeregach puławian oprócz Nikoli Prce błyszczał także Piotr Masłowski. Wychowanek Nafciarzy znakomicie dyrygował grą swojego zespołu, dynamicznymi wejściami z łatwością oszukiwał obronę rywali, potrafił zaskoczyć rzutem z podłoża. Swój znakomity występ okrasił dziesięcioma bramkami.

Prawe rozegranie: Mariusz Jurasik (Górnik Zabrze) [1]

Górnik Zabrze aż do 3. kolejki czekał na pierwsze zwycięstwo w sezonie. Zabrzanie przełamali niemoc w pojedynku ze Śląskiem Wrocław. Zwycięstwo Górnika zbiegło się z powrotem do gry Mariusza Jurasika, który w dwóch pierwszych spotkaniach sezonu pauzował z uwagi na kontuzję. Pojawienie się na boisku trenera pozytywnie płynęło na grę zespołu, znakomicie dyrygował poczynaniami kolegów oraz samemu skutecznie wykańczał akcje. Do bramki Śląska trafił sześć razy.

Prawe skrzydło: Łukasz Janyst (PGE Stal Mielec) [1]

PGE Stal Mielec rozczarowała swoją postawą w starciu z KPR-em RC Legionowo. Mielczanie niespodziewanie musieli uznać wyższość beniaminka. W szeregach Stali ponownie wiodąca postacią był skrzydłowy. W poprzedniej kolejce błysną Damian Kostrzewa, tym razem najjaśniejszym punktem Stali był Łukasz Janyst. Doświadczony zawodnik dziesięciokrotnie trafił do bramki beniaminka.

Kołowy: Mindaugas Tarcijonas (Gwardia Opole) [1]

Gwardia Opole nie zdołała sprawić niespodzianki w starciu z Vive Tauron Kielce. W szeregach beniaminka dobrze jednak spisał się Mindaugas Tarcijonas. Był to zdecydowanie najlepszy mecz Litwina w barwach Gwardii. Robił dużo dobrego na kole, umiejętnie się ustawiając, łapiąc dogrywane piłki i często dochodząc do pozycji rzutowej. Jak już miał okazję na zdobycie gola, czynił to. Zakończył mecz z dorobkiem czterech bramek.

Ławka rezerwowych: Bramkarz: Paweł Kiepulski (MMTS Kwidzyn) [1] Lewe skrzydło: Bartłomiej Tomczak (Górnik Zabrze) [1] Lewe rozegranie: Karol Bielecki (Vive Tauron Kielce) [1] Środek rozegrania: Michał Prątnicki (KPR RC Legionowo) [2] Prawe rozegranie: Angel Montoro (Orlen Wisła Płock) [1] Prawe skrzydło: Tobias Reichmann (Vive Tauron Kielce) [2] Kołowy: Patryk Walczak (Pogoń Szczecin) [2]

* Liczba w nawiasie [] oznacza liczbę wyróżnień w zestawieniu portalu SportoweFakty.pl