W tym artykule dowiesz się o:
Bramkarki:
Weronika Gawlik - 2 - Między słupkami polskiej bramki spędziła zaledwie sześć minut. Biało-Czerwone słabo grały wówczas w defensywie i Gawlik miała utrudnione zadanie. Po czterech puszczonych rzutach wróciła na ławkę.
Anna Wysokińska - 6 - Główna autorka zwycięstwa polskiej reprezentacji. Świetnie współpracowała z obroną, ale kiedy jej koleżankom szło w defensywie nieco gorzej, to i tak potrafiła zastopować rywalki. Wszystko podsumowują statystyki:
Anna Wysokińska w pięciu pierwszych meczach MŚ: 20 interwencji.
Anna Wysokińska w meczu z Węgrami: 17 interwencji.
Magia! #Denmark2015
— Maciek Wojs (@m_wojs) grudzień 14, 2015
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Lewe rozegranie:
Karolina Kudłacz-Gloc - 6 - Genialny występ kapitan polskiego zespołu! W końcówce spotkania wzięła na swoje barki ciężar zdobywania bramek i to ona była autorką decydujących trafień. W trakcie spotkania kilka razy kapitalnie "wjechała" na szósty metr. Bez niej to zwycięstwo byłoby niemożliwe. Osiem bramek, cztery asysty, dwa bloki i jeden przechwyt. Występ - marzenie!
Klaudia Pielesz - brak oceny - Cały mecz spędziła na ławce rezerwowych.
Małgorzata Stasiak - brak oceny - Grała krótko, na parkiecie spędziła niecałe siedem minut i oddała w tym czasie cztery nieskuteczne rzuty.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Środek rozegrania:
Kinga Achruk - 5 - Doskonała w defensywie, gdzie od początku meczu nie pozwalała rywalkom zdobywać łatwych bramek. Świetnie współpracowała z Kudłacz-Gloc, do tego sama nie bała się oddawać rzutów z dystansu. Do czterech bramek i trzech asyst dołożyła też dwa przechwyty i jeden blok.
Iwona Niedźwiedź - 4,5 - Dobry mecz w obronie i nieco gorszy w ataku, choć spotkanie rozpoczęła kapitalnie, szybko zdobywając dwie bramki. W końcówce przydało się jej doświadczenie, doskonale przerywała ataki Węgierek.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Prawe rozegranie:
Monika Kobylińska - 4,5 - Kolejny mecz, w którym 20-latka zagrała bez kompleksów. Jasne, nie ustrzegła się błędów, ale też w trudnych momentach, gdy zespołowi nie szło, przebijała się z rzutami z drugiej linii.
Aleksandra Zych - brak oceny - Spędziła cały mecz na ławce rezerwowych.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Lewe skrzydło:
Joanna Gadzina - brak oceny - Nie pojawiła się na parkiecie choćby na chwilę.
Agnieszka Kocela - 4 - Niemal całe spotkanie odcinana była od podań, ale Polki rzadko też szukały szans na skrzydłach, większość akcji grając środkiem. Dobry mecz w obronie.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Prawe skrzydło:
Aneta Łabuda - brak oceny - Nie pojawiła się na parkiecie.
Karolina Zalewska - 1 - W ważnym momencie drugiej połowy rzuciła cenną bramkę, ale poza tym, nie popisała się niczym pozytywnym. To nie jest jej turniej.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Obrotowe:
Patrycja Kulwińska - 4 - Gdyby w końcówce wykorzystała dwie sytuacje, Polki uniknęłyby takiego horroru. Pomimo tego to był dobry występ Kulwińskiej - trzy bramki, kilka świetnych zasłon. Przyzwoita współpraca z drugą linią.
Hanna Sądej - brak oceny - Na parkiecie spędziła niecałe trzy minuty, ale zdobyła w tym czasie ważną bramkę.
Monika Stachowska - 5 - Świetne zawody w defensywie. Dobrze czytała grę rywalek, dzięki czemu współpraca węgierskich rozgrywających z kołową nie układała się zbyt dobrze. Agresywna, zdecydowana, nie odstawiała ręki.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Trener:
Kim Rasmussen - 4 - Po raz kolejny dobrze przygotował zespół do spotkania, co widać było w pierwszych minutach meczu, kiedy Polki doskonale zneutralizowały poczynania rywalek w ofensywie. Problemy pojawiły się w momencie, gdy rywalki zmieniły system gry w obronie. Duńczyk wziął czas, ale nie pomogło to Polkom. Dopiero w przerwie zdołał odpowiednio skorygować grę drużyny. Postawił na doświadczone liderki i to się opłaciło.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Ocena zespołu:
Polska - 5 - Gdyby nie ponad 10-minutowy przestój w pierwszej połowie, byłby to rewelacyjny występ Polek. Biało-Czerwone zagrały jednak z sercem i doskonale wykorzystały problemy rywalek, które straciły Tomori i Gorbicz. Po fenomenalnym starcie złapały co prawda sporą zadyszkę (co głównie spowodowane było zmianą systemu gry w obronie przez rywalki), ale po przerwie zdołały wrócić na odpowiednie tory. Po pięciu meczach oczekiwań w końcu zagrały świetnie w obronie. Wygrał zespół i kolektyw.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Jędrzejczyk wystąpi w słynnym reality show?