Najlepsi polscy szczypiorniści 2015: Prawi rozgrywający

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Koniec roku to czas podsumowań. Redakcja WP SportoweFakty tradycyjnie przygotowała ranking najlepszych polskich szczypiornistów. Zobacz, na kogo postawiliśmy tym razem.

1
/ 8

Zestawienie powstało na podstawie redakcyjnego głosowania. Wzorem lat poprzednich na każdej pozycji wyróżniliśmy dziesięciu zawodników - sześciu w rankingowej kolejności oraz czterech pozostających w polu widzenia (*).

Ranking najlepszych polskich szczypiornistów - historia

2
/ 8

Powtórka z rozrywki. 26-latek także i przed rokiem uplasowany został przez nas na 6. miejscu w rankingu. Wówczas pisaliśmy o nim tak: "Wciąż jest etatowym reprezentantem kraju, trudno uciec jednak od wrażenia, że jego kariera zatrzymała się w miejscu". Teraz jest podobnie. Regularnie powoływany przez Michaela Bieglera. W Katarze zdobył z kadrą brąz, ale grał tam sporadycznie. W Zabrzu z kolei pozostawał w cieniu Mariusza Jurasika i w lecie przeniósł się do Puław. Tam jednak jeszcze nie zachwycił.

3
/ 8

Kolejny raz możemy powtórzyć słowa z zeszłorocznego rankingu: "Niedoceniany. Jeżeli dopisuje mu zdrowie, potrafi błysnąć formą. Jego talentu wciąż nie potrafi docenić Michael Biegler". W 2015 roku nic w tej kwestii się nie zmieniło. Stabilna forma, solidna gra, ścisła czołówka polskich mańkutów. Obecnie jeden z liderów i filarów Pogoni Szczecin.

4
/ 8

To był najlepszy rok w jego karierze. Z KS Azotami Puławy wywalczył brązowy medal mistrzostw Polski i dotarł do półfinału PGNiG Pucharu Polski, w kadrze natomiast zaliczył kilka udanych występów i dołączył do szerokiego składu reprezentacji przed Euro. W Puławach uwielbiany przez kibiców, głównie za to, że nigdy nie się nie poddaje i nie odpuszcza.

5
/ 8

Lata lecą, a on ciągle pozostaje w ścisłej czołówce najlepszych polskich prawych rozgrywających. Choć wiek robi już swoje i "Józek" zatracił wiele z dawnej szybkości, zwinności czy skoczności, to nadal rzuca i asystuje na potęgę. Ciężko wyobrazić sobie polską ligę bez jego obecności. Coraz częściej spogląda na Górnika jako trener, choć prowadzenie zespołu nie wychodzi mu jeszcze aż tak dobrze, jak sama sama gra.

6
/ 8

To był dla niego przełomowy rok. Choć na mistrzostwach w Katarze nie grał zbyt wiele, to do kraju powrócił jako bohater narodowy i ulubieniec kibiców. Wykorzystał swoją okazję i w meczu o brąz rozegrał zawody życia. Spełnił się też w klubie, z którym dotarł do turnieju Final Four Pucharu EHF. W lipcu opuści jednak Velenje. Kontrakt oferują mu kluby z Francji, Niemiec i Polski.

7
/ 8

[b]

Niekwestionowany numer jeden wśród polskich prawych rozgrywających i ścisła czołówka na świecie. Choć w 2015 roku często miewał problemy zdrowotne (zwłaszcza w trakcie mistrzostw w Katarze), to i tak na tle pozostałych mańkutów wypadł po prostu lepiej. Filar tak reprezentacji, jak i Vive Tauronu, z którym zajął 3. miejsce w Lidze Mistrzów i zdobył oba krajowe trofea.

8
/ 8

W polu widzenia:

W poniedziałek przedstawimy zestawienie najlepszych polskich prawoskrzydłowych minionego roku.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (4)
Adqs
27.12.2015
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Jeśli Orzechowski rzuci kiedyś 5 bramek na połówce w kadrze i/lub w europejskich pucharach ew. z Kielcami lub Płockiem, do tego dogra kilka bramek, to wtedy będzie można go postawić w jednym rz Czytaj całość
avatar
Złoty Bogdan
27.12.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
A co w tym zestawieniu robi Andreas Rojewski? Miało być o polskich szczypiornistach. Czytaj całość
avatar
s_mmts
27.12.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Najlepsze lata Orzech miał grając w barwach MMTS. Potem to już niestety cień tamtego zawodnika...  
avatar
handballek
27.12.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Rojewski niżej niż chociażby Orzechowski? Nie jestem jego fanem, ale w "szóstce" powinien się znaleźć