W tym artykule dowiesz się o:
Bramkarze
Sławomir Szmal - bez oceny
Fantastyczne zawody naszego bramkarza. Już w pierwszych minutach obronił kilka piłek ze stuprocentowych sytuacji. Gdyby nie on, Polacy mogliby drżeć w pierwszej połowie o wynik. Zdecydowanie najjaśniejsza postać na parkiecie w katowickim Spodku. Trzymał poziom przez całe sześćdziesiąt minut, a po ostatnim gwizdku sędziów został wybrany zawodnikiem meczu.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Lewe rozegranie
Michał Jurecki - 3
Charakterny rozgrywający przyzwyczaił Polaków do dobrej dyspozycji, ale rozkręcił się dopiero w drugiej połowie. Michał Jurecki wyszedł w pierwszym składzie i zdecydował się na rzut dopiero w dwunastej minucie meczu. Szczypiornista Vive Tauronu Kielce trafił w poprzeczkę. Trzy minuty później został ściągnięty z parkietu i w jego miejsce wszedł Karol Bielecki. Gdy pojawił się na parkiecie po zmianie stron, przełamał się, rzucił bramkę oraz asystował.
Tomasz Gębala - bez oceny
Karol Bielecki - 2
To nie był dzień Karola Bieleckiego. Rozgrywający nie mógł znaleźć sposobu na holenderskiego golkipera. Szczypiornista mistrzów Polski zmarnował dwa rzuty karne i kilkakrotnie dał się zatrzymać w ataku.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Grzegorz Tkaczyk: Polaków stać na medal olimpijski (źródło TVP)
{"id":"","title":"","signature":""}
Środek rozegrania
Przemysław Krajewski - 4,5
Kolejny raz sprawdził się wariant z Przemysławem Krajewskim jako środkowym rozgrywającym. Dynamiczny zawodnik był w sobotę bardzo aktywny. Brał odpowiedzialność na swoje barki i rzucał efektowne bramki.
Łukasz Gierak - 2,5
Na boisko wszedł w połowie pierwszej części spotkania. Popisał się piękną indywidualną szarżą zakończoną bramką. Następnie oddawał dość przewidywalne i "siłowe" rzuty.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Prawe rozegranie
Krzysztof Lijewski - 3,5
W pierwszej połowie zabrakło reprezentacji Polski jego wsparcia. W drugiej Krzysztof Lijewski zrehabilitował się i zaprezentował zgoła lepiej. Rozgrywający rzucił Holendrom cztery bramki i dołożył dużą cegiełkę do końcowego wyniku.
Michał Szyba - 2,5
Występ poprawny, ale bez rewelacji. Michał Szyba rzucił Holendrom dwie bramki, ale często nie mógł przedrzeć się przez ich defensywę.
Andrzej Rojewski - bez oceny
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Lewe skrzydło
Adam Wiśniewski - 3
Skrzydłowy Orlen Wisły Płock wywalczył w sobotę rzut karny, który na bramkę zamienił Michał Daszek. Występował również jako lotny bramkarz. Spotkanie zakończył z zerowym dorobkiem bramkowym.
Mateusz Jachlewski - 3,5
Zawodnik Vive Tauronu Kielce wybiegł na parkiet w pierwszym składzie. Grał jako wysunięty obrońca i dobrze wywiązał się z powierzonych mu zadań. Swojego występu nie okrasił jednak żadną bramką.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Prawe skrzydło
Michał Daszek - 4
Skrzydłowy Orlen Wisły Płock rozegrał przeciwko Oranje dobre zawody. Michał Daszek po ostatnim gwizdku może być z siebie jak najbardziej zadowolony. Rzucił rywalom cztery bramki - trzy z gry i jedną z siódmego metra.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Koło
Kamil Syprzak - 3,5
Na parkiecie pojawił się w piętnastej minucie, a na listę strzelców wpisał się pod koniec pierwszej połowy. Rzucił Holendrom trzy bramki, w tym dwie w ciągu zaledwie trzydziestu sekund. Zdarzało się jednak, że zagapił się w obronie.
Bartosz Jurecki - 3,5
Doświadczony obrotowy wyszedł na boisko w pierwszym składzie. Wywalczył rzut karny, zdobył dwie bramki, ale nie ustrzegł się podczas swojego pobytu na parkiecie błędów.
Mateusz Kus - 3
Jego głównym zadaniem w reprezentacji Polski jest defensywa. Dostał też krótką szansę na zaprezentowanie się w ataku i wykorzystał dogranie Przemysława Krajewskiego. W defensywie natomiast sporo akcji przeciwnika przeszło przez centralny sektor obrony, czyli tam gdzie stał obrotowy.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Trener: Tałant Dujszebajew - 4
Na polskiej ławce emocji na pewno nigdy nie zabraknie. Selekcjoner reprezentacji Polski reagował na nieporadność swoich zawodników i udzielał trafnych wskazówek. W pierwszej połowie był zmuszony wziąć czas dwukrotnie. Do pracy szkoleniowca naszej kadry narodowej nie należy mieć żadnych pretensji. Tałant Dujszebajew stara się jak najlepiej przygotowywać zespół do wszystkich konfrontacji i żyje każdym meczem.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Wiele osób myślało, że sobotni mecz z Holandią będzie należał do tych "łatwych, szybkich i przyjemnych". Tak się jednak nie stało. Ekipa Biało-Czerwonych toczyła z drużyną Oranje wyrównany bój. W pierwszej połowie skuteczność Polaków pozostawiała wiele do życzenia. Podobnie jak wykorzystywanie rzutów karnych. Po słabych trzydziestu minutach polski zespół zszedł na przerwę z zapasem dwóch bramek. W drugiej części meczu drużyna prowadzona przez selekcjonera Tałanta Dujszebajewa pozostawiła po sobie lepsze wrażenie i wygrała z Holandią różnicą sześciu trafień.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.