Siódemka 6. kolejki PGNiG Superligi Kobiet

[b]

Bramkarka: Adrianna Płaczek (Pogoń Baltica Szczecin) [5][/b]

Z taką bramkarką Pogoń Baltica Szczecin nie musi obawiać się o wynik. W spotkaniu z AZS Łączpolem AWFiS Gdańsk interweniowała ze znakomitą skutecznością i wygrywała pojedynki nawet na siódmym metrze. Bardzo dobrze dysponowana zawodniczka zakończyła spotkanie z nagrodą MVP. Równie udane zawody rozegrała także Monika Maliczkiewicz, która zatrzymała Olimpię-Beskid Nowy Sącz, ale ze względu na bardziej wymagającego przeciwnika, zdecydowaliśmy, że w pierwszej siódemce znajdzie się Adrianna Płaczek.

[b]

Lewe skrzydło: Daria Zawistowska (Pogoń Baltica Szczecin) [3][/b]

Daria Zawistowska po raz kolejny udowodniła, że jest jednym z największych, polskich talentów na swojej pozycji. Jej efektowne rzuty i niekonwencjonalne rozwiązania w ataku są ozdobą wielu spotkań. Szczypiornistka nie zawiodła także w meczu z AZS Łączpolem AWFiS Gdańsk i rzuciła rywalkom siedem bramek. Oprócz tego wsparła w swój zespół w defensywie, w której wykazywała się dużą czujnością.

ZOBACZ WIDEO Jędrzejczyk ostro o Kowalkiewicz. Jest odpowiedź

[b]

Lewe rozegranie: Monika Michałów (Energa AZS Koszalin) [1][/b]

Wspomogła Akademiczki rzutem z dystansu i co dla Energi AZS Koszalin najważniejsze - nie bała się brać na siebie odpowiedzialności w kulminacyjnych momentach spotkania. Do bramki Kram Startu Elbląg trafiła pięć razy, w tym trzykrotnie w ostatnim, emocjonującym kwadransie zawodów.

[b]

Środek rozegrania: Sabina Kobzar (KPR Jelenia Góra) [2][/b]

W dużej mierze to od od formy Sabiny Kobzar zależy postawa jeleniogórskiej drużyny. W spotkaniu z UKS PCM Kościerzyną wraz z Joanną Załogą wzięła ciężar gry na swoje barki i miała znaczący udział w końcowym zwycięstwie ekipy ze stolicy Karkonoszy. Na listę strzelczyń wpisała się siedem razy i dołożyła dużą cegiełkę do zdobycia przez KPR Jelenia Góra pierwszego kompletu punktów w sezonie 2016/2017.

[b]

Prawe rozegranie: Romana Roszak (Energa AZS Koszalin) [3][/b]

Po występie zawodniczki chciałoby się powiedzieć... Rzuty karne też trzeba umieć wykonywać! Na osiem prób Romana Roszak nie pomyliła się ani razu. Łącznie wpisała się na listę strzelczyń dziewięć razy i walnie przyczyniła się do pokonania w hicie kolejki Kram Startu Elbląg. Zdobyte bramki to jednak nie wszystko. Rozgrywającą należy również wyróżnić za bardzo dobrą postawę w obronie.

[b]

Prawe skrzydło: Aleksandra Uzar (MKS Selgros Lublin) [1][/b]

Udany występ młodej skrzydłowej w barwach mistrzyń Polski nie mógł przejść niezauważenie. Postawę Aleksandry Uzar w meczu z beniaminkiem z Kobierzyc bardzo chwaliła sobie asystentka pierwszego szkoleniowca, Monika Marzec. Wyróżniona zawodniczka rzuciła w szóstej kolejce siedem bramek i rozegrała swoje najlepsze spotkanie w tej edycji rozgrywek.

[b]

Kołowa: Hanna Sądej (Energa AZS Koszalin) [3][/b]

Obrotowa Energi AZS Koszalin nie zwalnia tempa. Waleczna, nieustępliwa w obronie i bardzo trudna do zatrzymania w ataku. W meczu z Kram Startem Elbląg bez większych problemów uwalniała się z sideł rywalek i wypracowywała sobie pozycję do rzutu. Rywalizację zakończyła z dorobkiem sześciu bramek, co dla grającej na pozycji kołowej zawodniczki jest bardzo dobrym wynikiem.

Ławka rezerwowych:

Bramkarka: Monika Maliczkiewicz (Metraco Zagłębie Lubin) [1] Lewe skrzydło: Joanna Załoga (KPR Jelenia Góra) [2] Lewe rozegranie: Monika Kopertowska (Piotrcovia Piotrków Trybunalski) [1] Środek rozegrania: Sylwia Lisewska (Kram Start Elbląg) [3] Prawe rozegranie: Żana Marić (Metraco Zagłębie Lubin) [3] Prawe skrzydło: Magdalena Balsam (Kram Start Elbląg) [3] Kołowa: Joanna Szarawaga (Vistal Gdynia) [2]

Liczba w nawiasie [] oznacza liczbę wyróżnień w zestawieniu portalu WP SportoweFakty.