Polska - Słowacja. Oceny WP SportoweFakty: odmieniona kadra zdała egzamin. Świetna Adrianna Płaczek

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Portal WP SportoweFakty ocenił reprezentację Polski za wygrany mecz ze Słowacją (28:18). Spotkanie zostało rozegrane w ramach towarzyskiego turnieju w Zielonej Górze. Nagrodę MVP za świetne zawody otrzymała Adrianna Płaczek.

1
/ 9

[b]

Bramkarki[/b]

Weronika Gawlik - 4,5 - wybiegła na parkiet w pierwszej siódemce. Już w pierwszych minutach popisywała się udanymi interwencjami, między innymi obronionym rzutem karnym. Mocny punkt reprezentacji w pierwszej połowie spotkania.

Adrianna Płaczek - 5,5 - po zmianie stron Weronikę Gawlik między słupkami zastąpiła zawodniczka reprezentująca na co dzień Pogoń Balticę Szczecin. Wraz z każdą skuteczną paradą Adrianna Płaczek wyrastała na MVP meczu. Ta ciężko pracująca na treningach i głodna sukcesu szczypiornistka ma "papiery" na pierwszą bramkarkę reprezentacji.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

2
/ 9

Lewe rozegranie

Karolina Kudłacz-Gloc - 5 - niekwestionowana liderka reprezentacji Polski. Pani kapitan potrafiła wybrnąć z najtrudniejszych sytuacji, wziąć ciężar na swoje barki i rzucać bramki po efektownych, indywidualnych akcji. W ocenie WP SportoweFakty Karolina Kudłacz-Gloc zasługuje na mocną piątkę.

Alina Wojtas - 4 - nareszcie! Alina Wojtas po przeszło 19-miesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją wróciła do kadry. Piątkowy występ okrasiła jedną bramką. Wierzymy, że w następnych spotkaniach częściej będziemy oglądać jej atomowe rzuty.

ZOBACZ WIDEO: Lewandowski dostanie swój... pomnik

Aleksandra Zimny - grała za krótko

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

3
/ 9

Środek rozegrania

Kinga Achruk - 4 - jej doskonały przegląd pola i doświadczenie pomogły drużynie w odniesieniu wysokiego zwycięstwa. Na listę strzelczyń wpisała się w piątek trzykrotnie. Autorka najlepszej asysty meczu.

Marta Gęga - 3,5 - rozgrywająca MKS Selgrosu Lublin tym razem trafiała do bramki jedynie z siódmego metra. W meczu ze Słowacją brakowało jej fantastycznych rzutów z dystansu.

Emilia Galińska - 3 - nie miała zbyt wiele czasu, aby w pełni zaprezentować swoje umiejętności. A należy przyznać, że Emilię Galińską stać na wiele.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

4
/ 9

Prawe rozegranie

Monika Kobylińska - 3,5 - WP SportoweFakty postanowiły za piątkowy mecz dać rozgrywającej Vistalu Gdynia trójkę z plusem. W spotkaniu ze Słowacją zawodniczce zabrakło nieco szczęścia.

Ewa Andrzejewska - 3 - szansę od szkoleniowca Leszka Krowickiego dostała również Ewa Andrzejewska. Swój występ okrasiła jedną bramką, choć miała kilka razy okazję powiększyć indywidualny dobytek.

Natalia Nosek - grała za krótko

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

5
/ 9

Lewe skrzydło

Kinga Grzyb - 5 - świetny występ zawodniczki Metraco Zagłębia Lubin. Szybka i niezawodna w kontrataku oraz prawie bezbłędna ze skrzydła. Na listę strzelczyń wpisała się łącznie sześć razy. Oby tak dalej!

Daria Zawistowska - 4 - jej bardzo dużym atutem jest gra w defensywie. W meczu ze Słowacją szczecińska skrzydłowa odnotowała kilka przechwytów i rzuciła jedną bramkę.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

6
/ 9

Prawe skrzydło

Katarzyna Janiszewska - 3,5 - nie możemy mieć zastrzeżeń do naszych skrzydłowych. Trzeba jednak przyznać, że na prawe skrzydło docierało za mało piłek. Pierwszą z nich dostała w 36. minucie Katarzyna Janiszewska i zamieniła ją na bramkę.

Patrycja Królikowska - 3,5 - podobnie jak Katarzyna Janiszewska nie otrzymała zbyt wiele podań. Słowacką bramkarkę pokonała dwa razy.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

7
/ 9

Koło

Joanna Drabik - 4,5 - to był bardzo dobry mecz w wykonaniu naszych obrotowych. W wyjściowym składzie na parkiet wybiegła obrotowa mistrza Polski. Joanna Drabik rzuciła Słowaczkom dwie bramki i wywalczyła trzy rzuty karne.

Kamila Szczecina - 4 - świetną zmianę dała także Kamila Szczecina. Obrotowa wykorzystała szansę, którą dał jej trener Leszek Krowicki i trafiła do bramki rywalek dwa razy. Plus za postawę w obronie.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

8
/ 9

Trener

Leszek Krowicki - 5 - to był udany debiut selekcjonera reprezentacji Polski. Choć za odmienioną reprezentacją Polski tylko jedno spotkanie, z optymizmem możemy patrzeć w przyszłość. Trener Leszek Krowicki pozostawił po sobie bardzo dobre wrażenie. Podczas przerw udzielał naprawdę rzeczowych i cennych wskazówek. Rozsądnie rotował składem i testował rozmaite ustawienia w ataku oraz defensywie. Wierzymy, że ta współpraca może przynieść wiele korzyści.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

9
/ 9

Reprezentacja Polski - 5 - za pewną i niezagrożoną wygraną zespół Biało-Czerwonych otrzymuje notę bardzo dobrą. Odświeżona reprezentacja Polski zdała egzamin i wygrała ze Słowacją różnicą dziesięciu bramek. Cieszyć może zorganizowanie i czujność w defensywie, na którą nacisk kładzie nowy trener kadry. Nikt nie popada jednak w hurraoptymizm, ponieważ na Polskę czekają dużo groźniejsze rywalki niż Słowaczki. Drużyna Leszka Krowickiego doskonale zdaje sobie sprawę, że kilka elementów trzeba jeszcze doszlifować. Między innymi skuteczność, która w piątek nieco szwankowała.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (2)
avatar
Grieg
8.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bardzo ciekawie zapowiada się walka o miejsce na lewym skrzydle, bo wracająca do kadry Grzyb udowodniła, że jej doświadczenie może bardzo się przydać na ME, Zawistowska też wypadła w miarę obie Czytaj całość
avatar
Observator
8.10.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A ja dodatkowo chciałbym wyróżnić debiut Natalii Nosek ( chyba po raz ostatni to Kinga debiutowała w I Reprezentacji w wieku 18 lat ! ). Mam nadzieję, że Ona i Ola Rosiak już niedługo będą st Czytaj całość