Siódemka 11. kolejki PGNiG Superligi Kobiet

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Portal WP SportoweFakty prezentuje zestawienie zawodniczek, które w naszej ocenie swoją postawą na parkiecie zasłużyły na miejsce w siódemce 11. kolejki PGNiG Superligi Kobiet.

1
/ 8

Decyzją WP SportoweFakty do siódemki kolejki trafia zawodniczka klubu z Pomorza Zachodniego. Tym razem nie jest to Adrianna Płaczek, a Martyna Wierzbicka, która otrzymała od trenera Adriana Struzika szansę i wykorzystała ją w stu procentach. Spotkanie z zespołem z Jeleniej Góry miało dla bramkarki wyjątkowy charakter. Choć sentymentu do byłego klubu nie brakuje, szczypiornistka zachowała się jak profesjonalistka. Grała w pełni skoncentrowana i zamurowała szczecińską bramkę.

2
/ 8

Nie przesadzimy, jeśli napiszemy, że mecz z mistrzem Polski był najlepszym występem rodowitej tczewianki w sezonie 2016/2017. Drużyna szkoleniowca Nevena Hrupca miała ogromne problemy z powstrzymaniem praworęcznej skrzydłowej. Karolina Kalska rzuciła w meczu z MKS Selgrosem Lublin aż dziewięć bramek i zagrała w jedenastej kolejce na zabójczej skuteczności.

ZOBACZ WIDEO Nowiński: ten styl biało-czerwonych... Jestem zaskoczony (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":"","signature":""}

3
/ 8

Gdyby Piotrcovia Piotrków Trybunalski wygrała z Energą AZS Koszalin, drużyna nosiłaby po meczu Zoricę Despodovską na rękach. Wywodząca się ze Skopje zawodniczka brała na siebie odpowiedzialność i wpisała się na listę strzelczyń dziesięć razy. Rzucała z dystansu, siódmego metra i po indywidualnych akcjach. Na trzy rzuty karne nie pomyliła się ani razu. Jesteśmy po wrażeniem.

4
/ 8

Środek rozegrania: Karolina Siódmiak (AZS Łączpol AWFiS Gdańsk) [5]

WP SportoweFakty mianują Karolinę Siódmiak królową środka rozegrania. To doskonała playmakerka, na której doświadczeniu korzystają młodsze i mniej doświadczone zawodniczki. Jedną z zalet szczypiornistki AZS Łączpolu AWFiS jest doskonały przegląd boiska. Mistrzyniom Polski rzuciła dziewięć bramek i dopisała do swojego konta jeszcze kilka ładnych asyst.

5
/ 8

Prawe rozegranie: Alesia Migdaliowa (MKS Selgros Lublin) [2]

Gdyby nie wsparcie leworęcznej zawodniczki, MKS Selgros Lublin mógłby mieć bardzo duże problemy z odniesieniem zwycięstwa na koniec pierwszej rundy. Alesia Migdaliowa wywiązała się ze swojego zadania i zrobiła różnicę. Prawa rozgrywająca zaaplikowała gdańszczankom osiem bramek, będąc najskuteczniejszą szczypiornistką w drużynie mistrzyń Polski.

6
/ 8

Prawe skrzydło: Katarzyna Janiszewska (Vistal Gdynia) [5]

Efektowna i efektywna. Cóż za forma zawodniczki Vistalu Gdynia! Podopieczna trenera Pawła Tetelewskiego z łatwością ogrywała nowosądecką defensywę i trafiała do siatki. Ani Karolina Szczurek, ani Aleksandra Sach nie miały pomysłu jak zatrzymać rozpędzoną Katarzynę Janiszewską. Spotkanie z Olimpią-Beskid zakończyła z dorobkiem siedmiu bramek.

7
/ 8

Siedem bramek rzuconych przez zawodniczkę występującą na pozycji obrotowej to wynik doskonały i rzadko spotykany. A jednak! Kamila Szczecina nie miała problemów z regularnym powiększaniem swojego dobytku i z łatwością przedzierała się przez kościerską defensywę. Decyzja inna być nie mogła. Kołowa ekipy z Pomorza Zachodniego trafia do siódemki kolejki, a na rezerwę wędruje Hanna Sądej z Energi AZS Koszalin.

8
/ 8

Ławka rezerwowych:

Bramkarka: Weronika Kordowiecka (Vistal Gdynia) [2] Lewe skrzydło: Kinga Grzyb (Metraco Zagłębie Lubin) [2] Lewe rozegranie: Marta Gęga (MKS Selgros Lublin) [3] Środek rozegrania: Marta Rosińska (Olimpia-Beskid Nowy Sącz) [1] Prawe rozegranie: Monika Koprowska (Pogoń Baltica Szczecin) [1] Prawe skrzydło: Magdalena Balsam (Kram Start Elbląg) [6] Kołowa: Hanna Sądej (Energa AZS Koszalin) [7]

Liczba w nawiasie [] oznacza liczbę wyróżnień w zestawieniu portalu WP SportoweFakty.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)