W tym artykule dowiesz się o:
Bramkarka: Weronika Gawlik (MKS Selgros Lublin) [3]
W dziewiętnastej kolejce doszło do spotkania mistrza z wicemistrza Polski, którego Pogoń Baltica miło wspominać nie będzie. Termin meczu zbiegł się bowiem ze znakomitą dyspozycją lubelskiej bramki, która zamurowała swoje terytorium i zaliczyła znakomity występ. Twarda defensywa i Weronika Gawlik między słupkami stały się dla szczecinianek przeszkodą nie do przejścia, dlatego komplet punktów został zasłużenie w Kozim Grodzie.
Lewe skrzydło: Dagmara Nocuń (MKS Selgros Lublin) [6]
Jedną z najbardziej wyróżniających się zawodniczek podczas hitu kolejki w Globusie była także skrzydłowa mistrzyń Polski. Szybkość i zwinność to jedne z jej największych atutów, które w minionej kolejce w pełni wykorzystała. Gdy Dagmara Nocuń wystartuje do kontrataku, spóźnione rywalki mogą oglądać tylko jej plecy i to, jak skutecznie wykańcza akcje. W meczu z Pogonią Baltica wpisała się na listę strzelczyń pięć razy.
Lewe rozegranie: Patrycja Świerżewska (Kram Start Elbląg) [1]
Decyzją WP SportoweFakty na miejsce w siódemce zasłużyła swoją postawą również zawodniczka Kram Startu, który łatwo rozprawił się z celującym w najlepszą szóstkę AZS Łączpolem AWFiS. Defensywę klubu z Trójmiasta raz po raz nękała utalentowana Patrycja Świerżewska. Trener Andrzej Niewrzawa dał się rozgrywającej zaprezentować na boisku w większym wymiarze czasowym i był to świetny ruch szkoleniowca. Jego podopieczna rzuciła gdańszczankom siedem bramek. Witamy po raz pierwszy w naszym zestawieniu!
Środek rozegrania: Walentyna Niesciaruk (Energa AZS Koszalin) [4]
Energa AZS nie mierzyła się w weekend z mocnym rywalem, lecz taki wybitny występ, jak ten w Nowym Sączu w wykonaniu Walentyny Niesciaruk trzeba docenić. Ta koszalińska rozgrywająca nie tylko świetnie kierowała grą swojej drużyny, ale też sama brała na siebie ciężar zdobywania bramek i rzuciła ich aż dziesięć. W tym cztery z siódmego metra, zachowując przy rzutach karnych stuprocentową skuteczność.
Prawe rozegranie: Alesia Migdaliowa (MKS Selgros Lublin) [6]
Ani szczecińska defensywa, ani dobrze dysponowana Adrianna Płaczek nie mogły jej powstrzymać. Alesia Migdaliowa zagrała w hicie kolejki fenomenalnie i raz po raz dziurawiła siatkę przeciwniczek, co doprowadzało Pogoń Balticę do szewskiej pasji. Bardzo pomogła drużynie rzutem z dystansu oraz naturalnie wsparła swój zespół należycie w defensywie. Na listę strzelczyń wpisała się dziesięć razy.
Prawe skrzydło: Adrianna Górna (AZS Łączpol AWFiS Gdańsk) [4]
Mimo że AZS Łączpol AWFiS wysoko przegrał u siebie z Kram Startem Elbląg, Adrianna Górna robiła wszystko, co w jej mocy, żeby ten mecz nie zakończył się pogromem. Ambitna i i utalentowana. Wciąż pracuje nad swoim warsztatem i z meczu na mecz stara się być jeszcze lepsza. Tym razem rzuciła osiem bramek, a między słupkami przecież byle kto nie stał, bo doświadczona Sołomija Szywierska i młoda oraz zdolna Klaudia Powaga.
Kołowa: Agnieszka Białek (UKS PCM Kościerzyna) [1]
Za dziewiętnastą kolejkę postanowiliśmy wyróżnić również Agnieszkę Białek, która zagrała udane spotkanie przeciwko rozpędzonemu Metraco Zagłębiu Lubin. A trzeba przyznać, że nie miała w defensywie łatwo, ponieważ o pozycję walczyła z Jovaną Milojević i Zuzanną Ważną. Mimo to zdołała rzucić Miedziowym pięć bramek, co na występującą na pozycji kołowej zawodniczkę jest rezultatem bardzo dobrym.
Ławka rezerwowych:
Bramkarka: Adrianna Płaczek (Pogoń Baltica Szczecin) [10] Lewe skrzydło: Magdalena Stanulewicz (Vistal Gdynia) [2] Lewe rozegranie: Moniky Karla Novais Bancilon (Pogoń Baltica Szczecin) [4] Środek rozegrania: Agata Wypych (Piotrcovia Piotrków Trybunalski) [3] Prawe rozegranie: Żana Marić (Metraco Zagłębie Lubin) [6] Prawe skrzydło: Paulina Tracz (Energa AZS Koszalin) [3] Kołowa: Aleksandra Dorsz (Vistal Gdynia) [2]
Liczba w nawiasie [] oznacza liczbę wyróżnień w zestawieniu portalu WP SportoweFakty.
na Instagramie 
na Facebooku 
