W tym artykule dowiesz się o:
Bramkarz: Krzysztof Szczecina (MMTS Kwidzyn)
Zestawienie standardowo zaczynamy od najlepszego bramkarza, a tym w 19. serii był Krzysztof Szczecina z MMTS-u Kwidzyn. "Jarzyna" - kto oglądał "Chłopki nie płaczą" wie skąd pochodzi jego pseudonim - momentami bronił w derbowym meczu z Wybrzeżem jak natchniony, a jego drużyna odniosła czternaste zwycięstwo w sezonie. Makao i po makale.
W siódemce: po raz drugi Dlaczego: świetny występ w derbach z Wybrzeżem
Lewe skrzydło: Piotr Swat (Piotrkowianin Piotrków Trybunalski)
Niedzielny mecz Piotrkowianina z Chrobrym był szalony. Na starcie drugiej połowy ekipa z Głogowa miała już dziewięć bramek przewagi, ale ostatecznie wygrała tylko jednym trafieniem. Pogoń gospodarzy nadzorował Swat, który z 11 golami był najlepszym lewoskrzydłowym serii. 30-latek mógł nawet uratować drużynie remis, ale w ostatniej akcji zdecydował się na przerzut piłki na drugie skrzydło.
W siódemce: po raz drugi Dlaczego: 11 trafień w rywalizacji z Chrobrym
Lewe rozegranie: Bartosz Konitz (Sandra Spa Pogoń Szczecin)
Trzy mecze z rzędu wygrała w ostatnich dniach Sandra Spa Pogoń. Dlaczego? Bo Bartosz Konitz w końcu wyleczył bark i wraca do wielkiej formy sprzed kilku sezonów. Tydzień temu rzucił ekipie z Legionowa osiem bramek, a w sobotnim spotkaniu z Zagłębiem zanotował o dwa trafienia więcej. Pogoni brakowało takiej armaty w drugiej linii.
W siódemce: po raz drugi Dlaczego: 10 bramek w wygranym spotkaniu z Zagłębiem
Środek rozegrania: Ołeksandr Kyrylenko (SPR Stal Mielec)
Ukrainiec jest dla Stali bezcenny. W klubie chuchają i dmuchają na niego, bo (praktycznie) cała gra zespołu uzależniona jest od jego postawy. A Kyrylenko świetnie się w tym odnajduje. To, że 30-latek nieźle rozgrywa i asystuje wiedzieliśmy już w zeszłym sezonie. Teraz dokłada do tego bramki. W sobotę w meczu z Górnikiem trafił sześć razy i w sumie ma już blisko 70 bramek.
W siódemce: po raz czwarty Dlaczego: świetny występ w meczu z Górnikiem
Prawe rozegranie: Sime Ivić (Orlen Wisła Płock)
Debiut w siódemce kolejki. Wcześniej dwa razy wyróżnialiśmy go za występy w Lidze Mistrzów, ale w Superlidze grywał na nieco niższym biegu. Aż do minionej środy, gdy ze świetnej strony pokazał się w meczu na szczycie grupy pomarańczowej z Azotami. 24-latek rzucił siedem bramek i był najlepszym strzelcem spotkania.
W siódemce: po raz pierwszy Dlaczego: najlepszy strzelec Wisły w meczu kolejki w Puławach
Prawe skrzydło: Arkadiusz Moryto (Zagłębie Lubin)
Od kiedy wrócił z mistrzostw we Francji, nie przestaje zachwycać. Tydzień temu rzucił w Piotrkowie Trybunalskim 12 bramek, a w sobotę zapakował 13 goli Sandrze Spa Pogoni Szczecin, bijąc w ten sposób rekord sezonu. Trudno się nim nie zachwycać - to jego debiutancki rok w Superlidze, a na liczniku ma już 106 bramek. I to wszystko w wieku 19 lat.
W siódemce: po raz czwarty Dlaczego: 13 bramek i rekord sezonu w Szczecinie
Obrotowy: Marek Daćko (NMC Górnik Zabrze)
Drugi po Morycie reprezentant Polski w siódemce serii. Jesienią nie było od niego lepszego kołowego w lidze. Po mistrzostwach we Francji nieco zniknął z naszych radarów, ale występem w Mielcu pokazał dlaczego Tałant Dujszebajew widzi go w kadrze - dziewięć trafień i tytaniczna praca na szóstym metrze mówią same za siebie.
W siódemce: po raz czwarty Dlaczego: 9 bramek w wyjazdowym meczu w Mielcu
Ławka rezerwowych:
Bramkarz: Tomislav Stojković (KPR RC Legionowo) Lewe skrzydło: Marek Świtała (Chrobry Głogów) Lewe rozegranie: Michał Adamuszek (NMC Górnik Zabrze) Środek rozegrania: Krzysztof Łyżwa (KS Azoty Puławy) Prawe rozegranie: Branko Vujović (Vive Tauron Kielce) Prawe skrzydło: Darko Djukić (Vive Tauron Kielce) Kołowy: Bartosz Janiszewski (Meble Wójcik Elbląg)