W tym artykule dowiesz się o:
Bramkarka: Adrianna Płaczek (Pogoń Baltica Szczecin) [12]
Golkiperka drużyny z Grodu Gryfa w minionej kolejce szybko sprowadziła rywalki na ziemię i w ciągu pierwszych siedemnastu minut dała się pokonać jedynie dwa razy. Defensywa i Adrianna Płaczek w bramce stały się dla jeleniogórzanek barierą nie do przejścia. Zawodniczka wicemistrza Polski wyłapywała stuprocentowe sytuacje, a także wyczuwała intencje przeciwniczek na siódmym metrze. Jej świetna forma nie umknęła zagranicznym klubom. Od nowego sezonu szczypiornistka występować będzie we francuskim Fleury Loiret Handball.
Lewe skrzydło: Daria Zawistowska (Pogoń Baltica Szczecin) [8]
Szczecińska skrzydłowa nie zwalnia tempa i po raz kolejny zakończyła mecz ze świetnym dobytkiem bramkowym. Daria Zawistowska w spotkaniu z jeleniogórskim klubem wpisała się na listę strzelczyń aż dziewięć razy, zachowując przy tym bardzo dobrą skuteczność. W ostatnim meczu rundy zasadniczej błyszczała szczególnie w kontratakach, które z zimną krwią zamieniała na bramki.
Lewe rozegranie: Paulina Piechnik (Metraco Zagłębie Lubin) [1]
Jeszcze niedawno walczyła o powrót na parkiet po ciężkiej kontuzji kolana, a teraz pomaga Metraco Zagłębiu w walce o trofea i z meczu na mecz rozkręca się coraz bardziej. W starciu z ambitnym beniaminkiem z Kobierzyc nadawała tempa akcjom lubinianek, rozbijała obronę rywalek, asystowała oraz rzuciła kilka przedniej urody bramek. Oprócz tego, tytanową pracę wykonała również w defensywie.
Środek rozegrania: Tamara Smbatian (Olimpia-Beskid Nowy Sącz) [1]
Mało brakowało a zamykająca ligową tabelę Olimpia-Beskid Nowy Sącz w ostatniej kolejce rundy zasadniczej sprawiłaby nie lada sensację. Vistal Gdynia w miniony weekend zupełnie nie radził sobie z Tamarą Smbatian, której tego dnia wychodziło niemal wszystko. Ukraińska rozgrywająca świetne wywiązywała się z zadań liderki i rzuciła faworytkom rywalizacji siedem bramek.
Prawe rozegranie: Romana Roszak (Energa AZS Koszalin) [6]
W ostatniej kolejce Energa AZS stoczyła bardzo trudny bój z Piotrcovią Piotrków Trybunalski. I kto wie jak on by się zakończył gdyby nie Romana Roszak i jej dziesięć celnych trafień. Leworęczna rozgrywająca grała równo przez cały mecz, a w końcówce spotkania, jak prawdziwa liderka, wzięła ciężar zdobywania bramek na swoje barki. To w dużej mierze właśnie dzięki niej komplet punktów powędrował na konto koszalinianek.
Prawe skrzydło: Agnieszka Jochymek (Metraco Zagłębie Lubin) [2]
Decyzją WP SportoweFakty do siódemki kolejki trafia również Agnieszka Jochymek. Za co? Skrzydłowa Metraco Zagłębia Lubin zaliczyła fenomenalny występ w derbach Dolnego Śląska. W pierwszej połowie do siatki rywalek trafiała aż siedmiokrotnie, zachowując przy tym stuprocentową skuteczność. Do tego dołożyła również kilka ładnych asyst oraz dobrą postawę w defensywie. Po ostatnim gwizdku odebrała w pełni zasłużoną nagrodę MVP.
Kołowa: Jovana Milojević (Metraco Zagłębie Lubin) [5]
Serbska obrotowa jest bardzo ważnym ogniwem Miedziowych. To filar i ostoja lubińskiej defensywy, która w meczu z kobierzyckim beniaminkiem funkcjonowała zupełnie bez zarzutu. Jovana Milojević świetnie kierowała obroną, przerywała podania i nie dała się rozrzucać na szóstym metrze Martynie Michalak. Do tego nie zawodziła również w ataku i gdy tylko otrzymała podanie, zamieniała je na bramkę lub rzut karny.
Ławka rezerwowych:
Bramkarka: Monika Wąż (Metraco Zagłębie Lubin) [5] Lewe skrzydło: Dagmara Nocuń (MKS Selgros Lublin) [7] Lewe rozegranie: Sylwia Lisewska (Kram Start Elbląg) [9] Środek rozegrania: Joanna Waga (Kram Start Elbląg) [6] Prawe rozegranie: Aleksandra Kwiecińska (Kram Start Elbląg) [1] Prawe skrzydło: Patrycja Królikowska (Pogoń Baltica Szczecin) [4] Kołowa: Joanna Szarawaga (Vistal Gdynia) [5]
Liczba w nawiasie [] oznacza liczbę wyróżnień w zestawieniu portalu WP SportoweFakty.