Siódemka 24. kolejki PGNiG Superligi Kobiet

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Portal WP SportoweFakty prezentuje zestawienie zawodniczek, które w naszej ocenie swoją grą zasłużyły na miejsce w siódemce 24. kolejki zmagań w PGNiG Superlidze Kobiet.

1
/ 8

Wygrana na wyjeździe smakuje podwójnie, a spotkanie w Gdyni bardzo dobrze może wspominać choćby Beata Kowalczyk. Bramkarka Energi AZS przez cały mecz broniła na dobrym poziomie i pomogła drużynie zbudować w drugiej części rywalizacji komfortową przewagę. Zawodniczki z Trójmiasta podjęły rękawicę i zniwelowały straty, ale podczas konkursu rzutów karnych nie każda znalazła sposób na golkiperkę z Koszalina. Warto wspomnieć, że udane występy mają za sobą też chociażby Weronika Gawlik, Monika Maliczkiewicz, Dominika Brzezińska-Recław czy Aleksandra Orowicz.

2
/ 8

Lewe skrzydło: Dagmara Nocuń (MKS Perła Lublin) [8]

W minionej kolejce zawodniczki Roberta Lisa stoczyły trudny bój z Kram Startem Elbląg. Zacięta walka trwała do czterdziestej minuty spotkania, później inicjatywę przejął MKS Perła Lublin z Dagmarą Nocuń na czele. Skrzydłowa klubu z Lubelszczyzny w decydującym fragmencie gry rzuciła pięć bramek i walnie przyczyniła się do zwycięstwa za trzy punkty. Z zimną krwią kończyła kontry, a także rzucała ze swojej nominalnej pozycji. Na listę strzelczyń wpisała się łącznie sześć razy.

3
/ 8

Lewe rozegranie: Marta Gęga (MKS Perła Lublin) [3]

Taką Martę Gęgę sympatycy lubelskiego klubu lubią najbardziej. Skuteczną w ofensywie i (jak zawsze) charakterną oraz nieustępliwą w obronie. Rozgrywająca ekipy z Koziego Grodu ciężar zdobywania bramek wzięła na siebie już na samym początku i nękała Sołomiję Szywerską atomowym rzutem z dziewiątego metra. Bardzo dobrze współpracowała też z resztą koleżanek, w tym z kołową Joanną Drabik. W meczu z Kram Startem zapisała na swoim koncie osiem celnych trafień. O jedno więcej zaliczyła powracająca po kontuzji Anna Mączka (ławka rezerwowych).

4
/ 8

Środek rozegrania: Magdalena Drażyk (KPR Ruch Chorzów) [3]

Ta rozgrywająca jest jednym z największych objawień w sezonie 2017/2018 i nie zdziwilibyśmy się, gdyby jej nazwisko znajdowało się na "liście życzeń" wyżej notowanych klubów. Magdalena Drażyk w PGNiG Superlidze zadebiutowała już kilka lat wcześniej, jednak ten rok jest dla niej kluczowy. W Chorzowie nabrała niezbędnego doświadczenia i stała się jedną z liderek drużyny. W meczu z jeleniogórskim zespołem bardzo dobrze prowadziła grę, bezkompromisowo przebijała się na szósty metr i rzuciła aż jedenaście bramek. Obok takich występów nie można przejść obojętnie.

5
/ 8
MKS Zagłębie Lubin / Paweł Andrachiewicz
MKS Zagłębie Lubin / Paweł Andrachiewicz

Zdarzało się, że trener Bożena Karkut mówiła po zakończonych meczach, że brakowało jej rzutu z dystansu. Wtedy Małgorzata Mączka ze względu na kontuzję kolana oglądała jeszcze mecze z trybun, ale gdy wróciła na parkiet, szkoleniowiec wicemistrzyń kraju nie ma na co narzekać. Rozgrywająca Metraco Zagłębia Lubin znajduje się w świetnej formie i w każdym spotkaniu jest dla drużyny ogromnie ważnym ogniwem w ataku. Także tym z Pogonią Szczecin (siedem bramek i wywalczony rzut karny), podczas którego grała na prawym lub lewym rozegraniu.

6
/ 8

Prawe skrzydło: Magda Balsam (Kram Start Elbląg) [5]

Przy wyborze najlepszej prawoskrzydłowej nie mieliśmy żadnych wątpliwości. Wyróżnienie należy się Magdzie Balsam, która w minionej kolejce stanowiła największe zagrożenie pod polem bramkowym lublinianek. Po pierwszej połowie dziewiętnastokrotne mistrzynie Polski musiały poświęcić tej zawodniczce znacznie więcej uwagi i odciąć ją od podań. Skrzydłowa Kram Startu rzuciła wówczas sześć bramek, a po zmianie stron dołożyła jeszcze jedną. Bardzo dobry występ.

7
/ 8

Jak to ostatnio na pozycji kołowej w PGNiG Superlidze Kobiet bywa, mieliśmy w czym wybierać. W tej kolejce postawiliśmy na Jovanę Milojević, która miała ogromny wkład w wygraną wicemistrzyń Polski z Pogonią Szczecin - to przeważyło nad nominacją do siódemki WP SportoweFakty. Obrotowa Metraco Zagłębia Lubin zagrała na znakomitej skuteczności w ataku i niesamowicie harowała w defensywie. "Joki" zapisała na swoim koncie siedem bramek, a za swój występ otrzymała w pełni zasłużoną nagrodę MVP.

8
/ 8

Ławka rezerwowych:

Bramkarka: Dominika Brzezińska-Recław (UKS PCM Kościerzyna) [1] Lewe skrzydło: Gabriela Urbaniak (Energa AZS Koszalin) [5] Lewe rozegranie: Anna Mączka (KPR Gminy Kobierzyce) [5] Środek rozegrania: Paula Mazurek (Energa AZS Koszalin) [3] Prawe rozegranie: Kinga Jakubowska (KPR Gminy Kobierzyce) [6] Prawe skrzydło: Małgorzata Jurczyk (KPR Jelenia Góra) [4] Kołowa: Joanna Szarawaga (GTPR Gdynia) [4]

ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: pan profesor Sławomir Szmal. Azoty Puławy bez szans w starciu z PGE Vive Kielce

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (3)
avatar
Andrzej Danielewski
11.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
bravo Beata  
avatar
Andrzej Pawelec
4.04.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Drażyk jest jedną z najlepiej rozgrywających zawodniczek, szkoda, że trochę brakuje jej wzrostu z drugiej strony może wtedy nie byłaby tak dobrze skoordynowana i straciła by inne atuty.  
avatar
JaMajka
4.04.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
super Małgosia Jurczyk że się tak ładnie rozwijasz. Gratulacje za poprzednią kolejkę i super ze w tej znalazlaś się na ławce.