Chłopaki do wzięcia. Solidni ligowcy bez klubu
Medalista MŚ, wielokrotni reprezentanci Polski i uznane marki w krajowej piłce ręcznej. Na rynku transferowym pozostało kilka łakomych kąsków. Kluby Superligi, do dzieła.
Najbardziej znany wśród wolnych agentów, jeden z "Orłów Wenty". 201 występów w reprezentacji, srebro i brąz MŚ, trzy mistrzostwa Polski, ponad 1500 bramek w Superlidze. 35-letni prawoskrzydłowy bardzo długo utrzymywał się w krajowej czołówce na swojej pozycji. Dziewięć sezonów spędził w VIVE Kielce, trzy w Górniku Zabrze i Azotach Puławy. Latem wygasł jego kontrakt z drużyną z Lubelszczyzny, w której z roku na rok grał mniej, ale Kuchczyński pewnie nadal poradziłby sobie w polskiej elicie. Może wróci na Pomorze, gdzie startował do kariery? Na razie jednak cicho o jego ewentualnych pracodawcach.
-
chejter Zgłoś komentarzbyłego reprezentanta Polski, który ma na swoim koncie występy w Azotach Puławy i Vive Kielce.... i po temacie Patryka Kuchczyńskiego...
-
krzys pawlak Zgłoś komentarzPuławy.
-
hbll Zgłoś komentarzrozgrywających, czasem obrotowych, ale skrzydłowych już nie. Mimo, że Chodara, Kuchczyński, Świtała czy przede wszystkim Kostrzewa byliby wzmocnieniem większości klubów superligi, to nikt nie chce im płacić, bo lepiej te pieniądze przekierować na deficytowych rozgrywających. Myślę sobie, że gdyby Gliński kilka lat temu nie został przemianowany na środkowego rozgrywającego, to pewnie dziś też byłby w tym zestawieniu. Inna sprawa to bramkarze - Koszowy, Bogdanov, Ivic, Cupara, Borbely, Galia - jeszcze pewnie paru innych - mamy w Polsce sporo bardzo dobrych najemników z zagranicy i polski bramkarz musi prezentować naprawdę wysoki poziom, żeby grać w superlidze.
-
emeryt45 Zgłoś komentarza może zatrudnić w muzeum sportu