Dziękujemy bardzo za śledzenie relacji na łamach naszego portalu i zapraszamy na kolejne.

Filip Ivić w ostatnich akcjach ponownie udowodnił, dlaczego to on był pierwszoplanowym bohaterem dzisiejszego widowiska.

Ostatni czas dla Celje.

David Razgor podpalił się w kontrze. Rzutem z 10. metra nie miał prawa zaskoczyć doskonale broniącego Filipa Ivica.

Urban Lesjak próbował zdobyć gola rzutem przez całe boisko, ale zabrakło mu precyzji.

Karny dla Celje.

Karny dla Vive Tauronu po faulu na Julenie Aguinagalde.

Filip Ivić ponownie górą nad Borutem Mackovsekiem. Kolejny doskonały występ Chorwata w barwach Vive Tauronu.

Kolejny rzut karny dla Vive Tauronu. Ale tym razem wywalczył go nie Julen Aguinagalde, a Dean Bombac.

Błędy popełnili obaj obrotowi: Julen Aguinagalde i Vid Poteko.

Kolejne udane zagranie kielczan w obronie. I kolejna ich szansa na zwiększenie zaliczki.

Czas dla Celje.

Julen Aguinagalde pomylił się z koła już po raz trzeci. Piłka dla Celje.

Kielczanie zmarnowali szansę na powiększenie przewagi po tym, jak piłki nie złapał Tobias Reichmann.

Ivić, Ivić i jeszcze raz Ivić! Obroniony rzut Tilena  Kodrina.

Gdy kielczanie zawodzą w polu, swoich kolegów raz po raz ratuje Filip Ivić.

Oba zespoły mylą się na potęgę. Zawiódł także Borut Mackovsek.

Faul w ataku popełnił Julen Aguinagalde.

Ale tuż po wznowieniu gry przyjezdni się pogubili.

Filip Ivić znów świetnie w bramce, ale piłka wciąż przy gościach.

Rzut Krzysztofa Lijewskiego zablokowany i piłka dla przyjezdnych.

Julen Aguinagalde wypracował czwarty rzut karny.

Filip Ivić wydatnie pomógł swojej drużynie w trudnym momencie, zatrzymując Blaza Janca. I piłka dla kielczan.

Ale i Urban Lesjak obronił rzut Mariusza Jurkiewicza.

Pomylił się jednak też Ziga Mlakar.

Drugi kolejny przechwyt Vive Tauronu, ale tym razem kontrę zmarnował Mateusz Kus.

Obie drużyny już na boisku. Za chwilę start drugiej połowy.

A oto garść statystyk po pierwszej połowie.

Najwięcej goli dla Vive Tauronu zdobył przed przerwą Karol Bielecki (5). Taką samą liczbą trafień popisał się po drugiej stronie Blaz Janc.

Julen Aguinagalde pomylił się przy rzucie, ale gracze Celje Pivovarnej Lasko nie zdążyli już skontrować.

Czas dla Vive Tauronu.

Filip Ivić raz jeszcze świetnie między słupkami. Chorwat nie pozwolił doprowadzić do wyrównania Borutowi Mackovsekowi.

Dean Bombac przekroczył linię 6. metra.

Szczelna defensywa kielczan zaowocowała odzyskaniem piłki.

Czas dla gości.

Ponownie skórę kielczanom uratował bramkarz Filip Ivić.

Filip Ivić sparował rzut Zigi Mlakara.

Trzeci karny wywalczony przez Julena Aguinagalde.

Błąd kroków Zigi Mlakara. Kielczanie znowu przed szansą na remis.

Julen Aguinagalde wywalczył drugi rzut karny.

W roli głównej bramkarze: ale parada Filipa Ivica przy rzucie Blaza Janca znacznie bardziej widowiskowa.

Kielczanie w komplecie, a Filip Ivić z pierwszą udaną obroną.

Mateusz Jachlewski heroicznie odzyskał piłkę, ale pędzący w kontrze Mariusz Jurkiewicz popełnił błąd kroków.

Na szczęście dla Vive Tauronu prosty błąd popełnił Blaz Janc.

Pierwsza akcja kielczan w ataku zakończyła się niepowodzeniem. Piłka dla gości.

- Oni grają bardzo mocno, niezwykle szybko i prezentują fizyczną piłkę ręczną. Mamy do rywali bardzo duży szacunek i wiemy, że musimy być wyjątkowo skoncentrowani. Trzeba stać na ziemi obiema nogami, bo każdy mecz to inna historia - przestrzegał przed dzisiejszym spotkaniem trener Vive Tauron Tałant Dujszebajew.

Tałant Dujszebajew: Celje nie ma nic do stracenia

Tak wyglądało wnętrze kieleckiej Hali Legionów na 15 minut przed pierwszym gwizdkiem.

Co ciekawe, zespół z Kielc jeszcze nigdy w historii nie wygrał, ani nawet nie zremisował, z popularnymi Browarnikami. Po raz ostatni obie drużyny mierzyły się jednak ponad 5 lat temu.

Zmora Vive Tauronu. Kielczanie nigdy nie wygrali z Celje

Dzisiejszy mecz będzie szczególny dla słoweńskiego rozgrywającego Vive Tauronu Urosa Zormana. Reprezentował on bowiem w przeszłości barwy klubu z Celje przez cztery sezony.

Na około kwadrans przed rozpoczęciem rywalizacji zapraszamy do zapoznania się z niezwykle interesującą historią Celje Pivovarny Lasko. Na początku XXI wieku tego zespołu obawiali się wszyscy europejscy potentaci.

Marcin Górczyński: Celje Pivovarna Lasko. Słoweńcy, którzy zaszokowali Europę

Kielczanie są także zdecydowanym faworytem dzisiejszego spotkania, mimo że ich trener Tałant Dujszebajew nie będzie mógł skorzystać z usług kilku kontuzjowanych zawodników. W składzie znalazł się natomiast, ostatnio zmagający się z chorobą, Krzysztof Lijewski.

Vive Tauron - Celje. Krzysztof Lijewski i Mateusz Kus w składzie Vive!

Na początek warto poznać obecne położenie obu ekip w tabeli grupy B. Vive Tauron Kielce jest aktualnie jej liderem, z kompletem 3 zwycięstw (6 punktów). Z kolei Celje Pivovarna Lasko zajmuje 5. pozycję, mając na swoim koncie 1 triumf i 2 porażki (2 pkt).

Witamy serdecznie i zapraszamy do śledzenia relacji na żywo z meczu 4. kolejki Ligi Mistrzów pomiędzy Vive Tauronem Kielce a Celje Pivovarną Lasko. Obie drużyny rywalizują w grupie B.