Reprezentacja Niemiec w piłce ręcznej odleciała do Kataru, gdzie 16 stycznia zagrają pierwszy mecz mistrzostw świata. Ich rywalem będą Polacy. - To będzie dla nas ważne spotkanie. Liczymy na zwycięstwo. Aby zrealizować ten cel, potrzebna będzie dobra dyspozycja w dniu spotkania. Oprócz tego bardzo istotne okażą się detale oraz szczęście - powiedział Hendrik Pekeler. Nasi zachodni sąsiedzi są zadowoleni z przebiegu przygotowań do turnieju. - Chcemy grać w taki sam sposób, jaki zaprezentowaliśmy podczas sparingów. Rywale w pierwszej fazie grupowej są wymagający. Jeśli awansujemy z trzeciego lub czwartego miejsca, to o sukces będzie nam trudno. Na razie myślimy wyłącznie o przejściu do kolejnej fazy mundialu - stwierdził Oliver Roggisch.