Powody polityczne? Rosjanie mówią o sabotażu ws. dopingu brązowego medalisty IO

Zdobywca brązowego medalu ZIO 2018 w curlingu, Aleksandr Kruszelnicki, jest podejrzany o stosowanie dopingu. - Ktoś chciał osiągnąć określony cel z powodów politycznych - mówi prezes rosyjskiej federacji.

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski
Anastazja Bryzgałowa i Aleksandr Kruszelnicki Getty Images / Jamie Squire / Na zdjęciu: Anastazja Bryzgałowa i Aleksandr Kruszelnicki
Rosjanin Aleksandr Kruszelnicki w turnieju par mieszanych w curlingu, razem ze swoją małżonką Anastazją Bryzgałową, wywalczył brązowy medal. Sportowiec jest jednak podejrzany o stosowanie dopingu.

Analiza próbki, która została pobrana dwa tygodnie przed startem w Pjongczangu, wykazała bowiem w organizmie Kruszelnickiego obecność zakazanego meldonium. Środek stosowany w leczeniu niedokrwienia jest używany przez zawodników w celu zwiększenia wydolności organizmu. Rosjanin, który opuścił wioskę olimpijską, oczekuje na wyniki badania próbki "B".

Prezes Rosyjskiego Związku Curlingu, Dmitri Swiszczew, podejrzewa że w tym przypadku doszło do sabotażu.

- Ktoś chciał osiągnąć określony cel z powodów politycznych - powiedział działacz w rozmowie z przedstawicielami mediów, sugerując że w ten sposób chciano ośmieszyć Rosję, której reprezentanci otrzymali zgodę na udział w ZIO 2018 pod neutralną flagą.

Przypomnijmy, że w Pjongczangu mogło wystąpić jedynie 168 sportowców z Rosji, których zaprosił MKOl. To kara za dopingowy spisek podczas igrzysk olimpijskich w Soczi w 2014 r. i liczne przypadki stosowania niedozwolonego wspomagania przez rosyjskich zawodników w poprzednich latach.

ZOBACZ WIDEO Studio Pjongczang: Pierwsze reakcje po konkursie drużynowym
Wierzysz w słowa Swiszczewa o możliwym sabotażu ws. dopingu Kruszelnickiego?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×