Po napaści Rosji na Ukrainę sportowcy z kraju Władimira Putina zostali wykluczeni z rywalizacji w większości dyscyplin. Tak samo było w pływaniu. We wrześniu ubiegłego roku federacja World Aquatics ugięła się i dopuściła Rosjan do walki, ale pod neutralną flagą.
W tym tygodniu nadeszła jednak zaskakująca decyzja. Podczas kwietniowych zawodów w Bośni i Hercegowinie Rosjanie będą mogli startować pod swoją flagą. Tak wynika z oświadczenia, które federacja przesłała rosyjskiej agencji TASS.
"Te zawody nie są organizowane przez World Aquatics" - doprecyzowuje federacja w swoim oświadczeniu. Jednocześnie określiła warunki, na których Rosjanie będą mogli uzyskać kwalifikację na igrzyska w Paryżu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ależ popis Anity Włodarczyk. Nagranie obiega sieć!
"Tylko ci Rosjanie, którzy są zarejestrowani jako sportowcy neutralni, będą mogli uzyskać kwalifikację na igrzyska w Paryżu" - doprecyzowuje federacja.
MKOl określiło, że na igrzyskach w Paryżu Rosjanie będą mogli wystąpić jako sportowcy neutralni i tylko w rywalizacji indywidualnej. Nie mogą mieć m.in. związku także ze służbami mundurowymi, jak również otwarcie popierać agresji na Ukrainę. Rosyjski Komitet Olimpijski dalej jest zawieszony przez MKOl.
Czytaj więcej:
Zapadła decyzja. Mecz Igi Świątek przełożony