Po skandalu na igrzyskach wyrzucili ją z wioski. A teraz takie słowa

Instagram / luanalonsom / Na zdjęciu: Luana Alonso
Instagram / luanalonsom / Na zdjęciu: Luana Alonso

W zeszłym roku Luana Alonso zszokowała sportowy świat. Po nieudanym występie w Paryżu zakończyła karierę, a po nagannym zachowaniu została wyrzucona z wioski olimpijskiej. Paragwajka podzieliła się teraz informacją na temat swojej przyszłości.

W lipcu 2024 roku Luana Alonso przyleciała do Paryża, aby reprezentować Paragwaj w igrzyskach olimpijskich. Mająca wówczas 20 lat pływaczka wystartowała w eliminacjach stylu motylkowego na 100 metrów. Na mecie swojego wyścigu pojawiła się ze stratą 4,5 sekundy do najlepszej Dunki Rosendahl Bach i tym samym odpadła z dalszej rywalizacji.

Alsonso zaskoczyła wówczas kibiców w kraju, bowiem zdecydowała się w tak młodym wieku zakończyć swoją karierę sportową. "To już oficjalne! Kończę z pływaniem, dziękuję wszystkim za wsparcie! Przepraszam Paragwaj! Mogę tylko podziękować!" - napisała na Instagramie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Poznajesz? Miss mundialu wszystkich zaskoczyła

Jej deklaracja w mediach społecznościowych nie zakończyła jednak jej pobytu we francuskiej stolicy. Alonso postanowiła dobrze się zabawić i "ruszyła w miasto". Media na całym świecie oraz kibice zainteresowali się wówczas jej osobą. Obecne jej profil na Instagramie śledzi ponad 1,1 mln osób.

Niektóre źródła twierdziły, że Alonso rozpraszała koleżanki z drużyny narodowej, prezentując odważne kreacje, oraz nosiła własne ubrania zamiast oficjalnego stroju reprezentacji. Sportsmenka zdementowała te informacje we wpisie w mediach społecznościowych: "Nie zamierzam niczego komentować, ale nie pozwolę, by kłamstwa miały na mnie wpływ".

Tymczasem Paragwajski Komitet Olimpijski postanowił działać i doprowadził do wyrzucenia Alonso z wioski olimpijskiej. - Jej obecność tworzyła niestosowną atmosferę w drużynie Paragwaju. Dziękujemy jej za podporządkowanie się poleceniom - to była jej własna decyzja, by nie spędzać nocy w wiosce olimpijskiej - przekazała w oświadczeniu Larissa Schaerer, szefowa misji Komitetu Olimpijskiego Paragwaju (więcej tutaj).

W swoim jedynym oficjalnym oświadczeniu Alonso potwierdziła, że dobrowolnie opuściła igrzyska. "Podjęłam decyzję, by przestać i cieszę się, że mój ostatni wyścig odbył się na igrzyskach. Jadę studiować nauki polityczne do Stanów Zjednoczonych. Chcę kontynuować moją karierę akademicką i - czemu nie - być kiedyś ministrem sportu" - przekazała.

Teraz jednak Paragwajka wyjawiła, że już wkrótce ma powrócić do sportu. Jak czytamy w serwisie Sportbible, może to nastąpić już w przyszłym roku.

Na pytanie jednego z fanów zadane przez Instastories: "Czy jest szansa, że wrócisz do pływania? Zwłaszcza na igrzyska?", odpowiedziała: "Wrócę w przyszłym roku, ale nie wiem, czy wrócę do pływania wyczynowego".

Alonso zapowiedziała również, że zamierza zostawić za sobą wydarzenia z Paryża. Chce ponownie stanąć na słupku startowym i uprawiać sport, który w młodym wieku pokochała.

Komentarze (1)
avatar
Czesław Kaa
14.05.2025
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Wyrzucili ją? Przyjąłbym ją nawet na cały miesiąc. 
Zgłoś nielegalne treści