Radosław Kawęcki czwarty na mistrzostwach świata Gwangju 2019 w pływaniu

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Radosław Kawęcki
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Radosław Kawęcki

Radosław Kawęcki zajął czwarte miejsce w finale na 200 metrów stylem grzbietowym podczas mistrzostw świata Gwangju 2019 w pływaniu.

Wicemistrz świata z lat 2013 i 2015 w fazie półfinałowej został sklasyfikowany na siódmym miejscu. W finale wystartował z pierwszego touru. Po pięćdziesięciu i stu metrach Radosław Kawęcki był piąty. Po 150 metrach Polak znajdował się na czwartej pozycji. Trzykrotny mistrz świata seniorów na 25-metrowym basenie finiszował jako czwarty z czasem 1:56.37. Medalista mistrzostw Europy 2018 i mistrzostw świata z 2018 roku (na krótkim basenie) jako pierwszy z reprezentantów Polski zakwalifikował się do finału czempionatu w Gwangju. Brąz zdobył Luke Greenbank z Wielkiej Brytanii (1:55.85).

Tytuł mistrza świata obronił Jewgienij Ryłow (1:53.40). Rosjanin prowadził już po 50 metrach. Jako pierwszy meldował się również na kolejnych odcinkach. Srebro - tak jak w 2017 roku - otrzymał mistrz olimpijski Ryan Murphy (1:54.12). Za Kawęckim znaleźli się: Ryosuke Irie (1:56.52), Jacob Pebley (1:56.72), Adam Telegdy (1:56.86) oraz Markus Thormeyer (1:58.80).

Dziewiąty rezultat eliminacji na 50 metrów stylem dowolnym miał Paweł Juraszek.  Jeszcze lepiej było w następnej części rywalizacji. Rekordzista Polski (21.47) zajął trzecie miejsce w drugim półfinale z czasem 21.69. 24-letni pływak - piąty zawodnik MŚ 2017 - awansował do finału z szóstym wynikiem.

ZOBACZ WIDEO Życie z bólem. Joanna Jóźwik: Pomyślałam, że jak przestanie, to będę niezniszczalna

Rekord świata Michaela Phelpsa z 1 sierpnia 2009 roku (49.82 w stroju poliuretanowym) na 100 metrów stylem motylkowym w półfinale poprawił Caeleb Dressel (49.50). W środę pobito inny najlepszy w historii wynik Phelpsa - na 200 m motylkiem. Do półfinału na 100 metrów stylem motylkowym nie zakwalifikował się Konrad Czerniak. Srebrnego medalistę MŚ 2011 sklasyfikowano na dwudziestej pozycji.

Regan Smith jako pierwsza kobieta w historii przepłynęła 200 metrów stylem grzbietowym w czasie poniżej 124 sekund. 17-letniej Amerykance w półfinale zmierzono 2:03.35. Dotychczasowy RŚ wynosił 2:04.06. 3 sierpnia 2012 roku z takim rezultatem złoto igrzysk olimpijskich zdobyła Missy Franklin, która dokładnie rok później - 3.08.2013 - wygrała MŚ z wynikiem 2:04.76 - to był dotychczasowy rekord światowego czempionatu.

Tytuł mistrzyni świata na 100 metrów kraulem obroniła Simone Manuel. W 2017 roku Amerykanka triumfowała z czasem 52.27. W Korei Południowej pływaczka startująca z pierwszego toru (siódmy wynik fazy półfinałowej) uzyskała 52.04. Na drugim stopniu podium stanęła triumfatorka tej konkurencji z MŚ 2013 - Cate Campbell (52.43). W trzech poprzednich edycjach światowego czempionatu druga była Sarah Sjoestroem. Tym razem Szwedka ukończyła rywalizację jako trzecia (52.46).

W czołowej trójce na 200 metrów stylem klasycznym znalazły się: Julia Jefimowa (2:20.17), Tatjana Schoenmaker (2:22.52), a także Sydney Pickrem (2:22.90). Dla Jefimowej to trzeci tytuł MŚ na 50-metrowym basenie na tym dystansie. Pokonała wszystkie rywalki również w latach 2013 i 2017.

Szóstego dnia mistrzostw świata 2019 w Korei Południowej poprawiono rekord globu również w konkurencji 200 metrów stylem klasycznym. Anton Czupkow zwyciężył z czasem 2:06.12. Drugi był Matthew Wilson (2:06.68), a trzeci - Ippei Watanabe (2:06.73). Właśnie Wilson i Watanabe byli poprzednimi rekordzistami na 200 m żabką. 28 stycznia 2017 roku Japończykowi zmierzono 2:06.67. W czwartkowym półfinale w Gwangju ten sam czas osiągnął Australijczyk.

Sztafetę 4x200 kraulem wygrała Australia: Clyde Lewis, Kyle Chalmers, Alexander Graham, a także Mack Horton (7:00.85). Australijczycy poprzednio zostali czempionami globu w tej specjalności w 2003 roku, kiedy w składzie byli między innymi Ian Thorpe i Grant Hackett. Na drugim miejscu uplasowali się Rosjanie: Michaił Dowgaliuk, Michaił Wekowiszczew, Aleksandr Krasnych i Martin Maljutin (7:01.81), a na trzecim - Amerykanie: Andrew Seliskar, Blake Pieroni, Zachary Apple i Townley Haas (7:01.98). Jan Świtkowski, Jan Hołub, Jakub Kraska i Kacper Majchrzak zajęli jedenastą lokatę w gronie 22 ekip. Pozycja w czołowej dwunastce dała im awans do igrzysk olimpijskich 2020.

Źródło artykułu: