Hołd dla Franciszka w Świdnicy. Tak uczczą zmarłego papieża

PAP/EPA / RSMP / Maciej Niechwiadowicz / DANIEL IRUNGU / Na zdjęciu: Rajd Świdnicki 2024, w kółku papież Franciszek
PAP/EPA / RSMP / Maciej Niechwiadowicz / DANIEL IRUNGU / Na zdjęciu: Rajd Świdnicki 2024, w kółku papież Franciszek

Pomimo żałoby narodowej związanej z pogrzebem papieża, w sobotę rozpocznie się Rajd Świdnicki. - Dołożymy wszelkich starań, aby godnie uczcić ten dzień i okazać należny szacunek papieżowi Franciszkowi - mówi Roman Grygianiec, dyrektor rajdu.

W tym artykule dowiesz się o:

W związku ze śmiercią papieża Franciszka i ogłoszoną przez prezydenta RP żałobą narodową w dniu 26 kwietnia, organizatorzy Rajdu Świdnickiego zmienili program imprezy. Odwołano spotkanie z zawodnikami, pierwotnie zaplanowane na 25 kwietnia, a także uroczyste rozpoczęcie rajdu, które miało się odbyć w sobotę.

- Dołożymy wszelkich starań, aby godnie uczcić ten dzień i okazać należny szacunek papieżowi Franciszkowi oraz wszystkim, dla których był autorytetem duchowym i moralnym - informuje Roman Grygianiec, dyrektor rajdu.

ZOBACZ WIDEO: Dwa powody. To dlatego Zmarzlik jest wierny Motorowi

Otwarcie mistrzostw Polski w cieniu żałoby

Zawody w Świdnicy otwierają nowy sezon Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Aby oddać należny hołd zmarłej głowie Kościoła katolickiego, tablice rajdowe zawodników i organizatorów zostaną symbolicznie oznaczone czarną wstążką żałobną.

Aż osiem razy w ciągu ostatniej dekady to właśnie w Świdnicy zaczynała się walka o tytuły. W tym roku zespół organizatora zawodów - Automobilklubu Sudeckiego - przygotował trasę o długości 455,6 km, z czego blisko 150 km to łączny dystans 11 odcinków specjalnych. Zawody zostaną rozegrane w sprawdzonej, kompaktowej formule sobota-niedziela.
 
Pierwszy dzień rozpocznie się od odcinka testowego. Zawodnicy będą jeździć na odcinku z Bystrzycy do Julianowa, liczącym 6,55 km długości. Popołudniu ruszy rywalizacja na odcinkach specjalnych. W planie są cztery próby: Świdnica - Fundusz Regionu Wałbrzyskiego - 3,1 km, od 15:30), Srebrna Góra - Jodłownik (14,8 km, od 16:37), Kamionki - Sierpnica (16,3 km, od 17:23) i drugie starcie na ulicach Świdnicy (3,1 km, od 19:20).
 
Harmonogram niedzielnego etapu składa się z trzech oesów. Zawodnicy dwukrotnie pokonają odcinki z Miłkowa do Kamionek (12,9 km, od 8:35 i 12:41) i Jodłownika do Srebrnej Góry (15 km, od 9:18 i 13:24). Z kolei na próbie wiodącej z Bystrzycy do Zagórza Śląskiego (18 km) rajdowe załogi zmierzą się trzy razy (od 7:28, 11:34 i 15:40). Ostatni przejazd tego oesu będzie rozegrany jako Power Stage, a więc próba, na której pięć najszybszych załóg zdobywa dodatkowe punkty do klasyfikacji mistrzostw.

Szejowie bronią, Grzyb powalczy o rekord

Przed wyzwaniem obrony tytułu mistrzów Polski stają Jarosław i Marcin Szejowie. W poprzednim sezonie bracia z Ustronia po raz pierwszy w karierze triumfowali w klasyfikacji generalnej krajowego czempionatu. Drogę do tego sukcesu zaczęli od czwartego miejsca w ubiegłorocznej edycji Rajdu Świdnickiego, wygrywając po drodze Valvoline Rajd Małopolski oraz Marma 33. Rajd Rzeszowski. W odpieraniu ataków rywali Szejom pomóc ma nowy samochód.

- W zeszłym roku przeskok z Hyundaia do Skody był ogromny, tak teraz przenosiny do Fabii RS Rally2 przebiegły o wiele sprawniej. Czuję, że jesteśmy dobrze przygotowani. Mamy świetny samochód i zespół. Dużo testowaliśmy i pojechaliśmy rajd treningowy. Wszystko jest dokładnie tak, jak powinno. Mamy odpowiednie tempo do walki o najwyższe cele - deklaruje Jarosław Szeja, który jak na mistrza przystało, otrzymał pierwszy numer startowy.

Jarosław Szeja broni tytułu mistrza Polski (fot. Maciej Niechwiadowicz)
Jarosław Szeja broni tytułu mistrza Polski (fot. Maciej Niechwiadowicz)

Z kolei Grzegorz Grzyb (Skoda Fabia RS Rally2), który w poprzednim sezonie przegrał z Szeją walkę o tytuł, przyjechał do Świdnicy nie tylko po punkty i zwycięstwo, lecz także po rekord. Trzykrotny mistrz Polski jest jednym z trzech kierowców, którzy mają na swoim koncie aż pięć triumfów w Rajdzie Świdnickim. Pozostała dwójka to nieodżałowani mistrzowie - Janusz Kulig (z Jarosławem Baranem) i Marian Bublewicz (z Ryszardem Żyszkowskim). Zwycięstwo da Grzybowi miano samodzielnego rekordzisty zawodów.

Do walki o najwyższe laury włączyć chce się również Jakub Brzeziński (Citroen C3 Rally2), wracający po przerwie do startów samochodem Rally2, a więc najbardziej zaawansowaną i najszybszą rajdówką, jaką można się ścigać na polskich oesach. - Mam niedokończone sprawy związane z walką o mistrzostwo Polski. W przeszłości brakowało niewiele. Jak będzie? O tym powiedzą pierwsze odcinki Rajdu Świdnickiego. Wtedy się okaże, gdzie jesteśmy. Chciałbym popatrzeć w kamerę i powiedzieć do moich konkurentów "Idę po was", ale to byłoby za mocne. Muszę zobaczyć, gdzie będziemy - zaznacza kierowca, który w Świdnicy dwukrotnie stawał na drugim stopniu podium.

Dziewiątka w Rally2

Oprócz wspomnianych Szei, Grzyba i Brzezińskiego, jeszcze sześciu kierowców przywiozło do Świdnicy rajdówki Rally2. Trójkę otrzymał trzeci kierowca ubiegłego sezonu - Zbigniew Gabryś (Skoda Fabia RS Rally2), który do współpracy ponownie zaprosił Daniela Dymurskiego.

Czwarty numer na rajdówkę naklei zespół Jakuba Matulki (Skoda Fabia RS Rally2). W poprzedniej edycji Rajdu Świdnickiego 24-latek zaliczył pierwszy start samochodem Rally2 na krajowych oesach i pierwsze podium w klasyfikacji generalnej rundy RSMP. Na sezon 2025 Matulka zmienił i samochód - na Skodę Fabię Rally2 oraz pilota - na Damiana Sytego.

W niezmienionym składzie wystartują Łukasz Byśkiniewicz i Daniel Siatkowski (Skoda Fabia Rally2 evo), którzy zamykają pierwszą piątkę listy zgłoszeń. - Na razie pozostaliśmy przy poprzedniej generacji, a więc Fabii Rally2 Evo. Trudno w tej chwili mówić o konkretnych celach. Nadal mam bardzo dużo frajdy z jazdy tym samochodem. Jak szybcy będziemy? To wyjaśni bezwzględny stoper. Obiecujemy dać z siebie wszystko - mówi Łukasz Byśkiniewicz. W Świdnicy wicemistrz Polski z sezonu 2023 rozpocznie swój 15. rok startów w rajdach samochodowych.

Konstrukcjami Rally2 będą dysponowały również załogi Jarosław Kołtun/Ireneusz Pleskot (Skoda Fabia RS Rally2), Piotr Krotosztyński/Adrian Sadowski (Skoda Fabia Rally2 evo) oraz Szymon Talik (Hyundai i20 N Rally2).

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści