Robert Kubica był na najlepszej drodze do wywalczenie po raz drugi w karierze 5. miejsca w rajdowych MŚ. Niestety w sobotę polska załoga uszkodziła swój samochód na jednym z odcinków specjalnych i straciła sporo cennego czasu.
[ad=rectangle]
- Trzeba sprawiedliwie powiedzieć, że Robert miał wielkiego pecha w sobotę. Kamień w jaki uderzył był mało widoczny i wyrządził małe szkody w jego samochodzie - powiedział szef M-Sportu Malcolm Wilson.
- We Włoszech Robert zrobił ogromny krok na przód, jeśli chodzi o prezentowane tempo. Świetnie jest widzieć, że opuszcza rajd tak pewny siebie. Czekamy już na jego domowe zawody - dodał Brytyjczyk.
Robert Kubica ukończył Rajd Sardynii na 8. miejscu. Polak dopisał cztery kolejne punkty do swojego dorobku w klasyfikacji generalnej MŚ.
Kolejna runda rajdowych mistrzostw świata WRC to Rajd Polski. Odbędzie się ona w dniach 26-29 czerwca.