- W zeszłym tygodniu mieliśmy dwa dni testów we Francji. Głównym tematem prac były nowe opony. Michelin dość mocno je zmienił, więc mamy kompletnie nowe miękkie oraz twarde mieszanki. Próbowaliśmy różnych rozwiązań, aby mieć najlepsze możliwe wyczucie i jak najwięcej informacji o tym, jak pracują - powiedział Robert Kubica.
[ad=rectangle]
W roku 2013 polski kierowca wygrał Rajd Francji w klasyfikacji WRC-2, a w "generalce" był dziewiąty. - Dla mnie będzie to drugi rajd WRC w tym miejscu, więc czekam na Francję z niecierpliwością. Z drugiej strony tylko trzy odcinki będą dokładnie takie same jak w poprzednim sezonie, a cała reszta ma być kompletnie nowa, przynajmniej w porównaniu z zeszłorocznymi. Znów więc czeka nas sporo kilometrów na nowych drogach. Rok temu rajd był podzielony i oesy miały dwie różne charakterystyki - winnice, oraz normalne, otwarte odcinki z odrobiną lasów. Wygląda na to, że tym razem winnice odpadły - dodał.
- Zobaczymy, co się wydarzy, ale może być to interesujący rajd. Wiele będzie zależało od pogody. Z ciekawością czekam też na moment, gdy zobaczymy, jak nowe opony będą pracowały w prawdziwych warunkach rajdowych, ale na testach przekonałem się, że wyczucie wyraźnie się różni. Sposób, w jaki pracują i odczucia, jakie dają opony są inne, ale podobają mi się - zakończył Robert Kubica.