W niedzielę sędziowie dopuścili do wyjazdu wozu straży pożarnej na trasę Rajdu Polski. Był on bliski czołowego zderzenia z nadjeżdżającą rajdówką.
W piątek z powodu zachowania kibiców odwołano jeden z odcinków specjalnych. Z kolei w sobotę fani stali w nieuprawnionych miejscach, przez co opóźniono rozpoczęcie rywalizacji na odcinku Pozezdrze.
- Były miejsca, gdzie kibice chcieli przebywać w niedozwolonych i niebezpiecznych miejscach przy trasie. Fani muszą dostosować się do wytycznych organizatora i korzystać jedynie ze stref dla nich wytyczonych. W ten sposób nie możemy kontynuować rajdu, bezpieczeństwo jest najważniejsze - przekazała wtedy Michele Mouton, odpowiedzialna w FIA za kwestie bezpieczeństwa.
ZOBACZ WIDEO Trochę Dakaru na Rajdzie Polski. Kuba Przygoński: To dobry trening (WIDEO)