Rajd Niemiec: Kajetanowicz w grze o podium. Tanak po trzecią wygraną

Rajd Niemiec: Ott Tanak godzi faworytów. Kajetanowicz czwarty po 1. etapie

Kajetan Kajetanowicz przystępował do rywalizacji na drugim etapie Rajdu Niemiec z 37-sekundową stratą do lidera Jana Kopeckiego, który przewodził pewnie stawce po zwycięstwie na piątkowym etapie. W sobotę Kajetanowicz jechał w nieco szybszym tempie i przy problemach swoich rywali miał nawet szansę na objęcie prowadzenia.

Były mistrz Polski awansował na drugie miejsce już po drugim sobotnim oesie, na którym oponę w swoich samochodach przebili lider Kopecky i trzeci w generalnej klasyfikacji WRC2 Yoann Bonato. Przed Kajetanowiczem znalazł się tylko Eric Camili z przewagą blisko 14 sekund.

Na koniec pierwszej pętli Francuz miał już 23 sekundy przewagi nad Polakiem, a z tyłu zbliżał się już Fabio Andolfii, wolniejszy tylko o 5 sekund. Powtórka porannej pętli namieszała jednak solidnie w czołówce. Na pierwszym powtarzanym odcinku trójka pozostała bez zmian. Po OS13 przed "Kajto" awansował Stephane Lefevbre. W kolejnej próbie awaria alternatora zatrzymała Camillego, a jego miejsce na pozycji lidera zajął...Kalle Rovanpera po awansie z 6. lokaty!

Kajetanowicz co prawda skorzystał z problemów Camillego i wyprzedził Lefebvre, ale po tym odcinku przed nim znalazł się goniący go Andolfii. Z tyłu czaił się zaś Kopecky. Czech po wymianie koła wygrał wszystkie kolejne oesy w rywalizacji kierowców klasy WRC2 i po ostatnim odcinku specjalnym wydarł trzecie miejsce Kajetanowiczowi.

ZOBACZ WIDEO Trudne dzieciństwo Sofii Ennaoui. "Samotna matka z dwójką dzieci nie ma łatwo"

Przed ostatnim etapem w WRC2 prowadzi więc Rovanpera przed Andolfim (+2,9) i Kopeckym (+5,9). Czwarty Kajetanowicz traci jednak tylko 7,8 sekundy do lidera i niecałe dwie do podium. Równie wysoko jest też drugi z Polaków, Łukasz Pieniążek, który jadąc swoim równym tempem, piął się w górę klasyfikacji lądując na mecie dnia na 7. pozycji w generalce.

W rywalizacji o zwycięstwo w głównej imprezie, ponad 40-sekundową przewagę nad najbliższym rywalem utrzymał po drugim etapie Ott Tanak. W piątek Estończyk z Toyoty wygrał 5 z 6 odcinków specjalnych, a w sobotę ani jednego. Mimo tego jechał równym, szybkim tempem i kontrolował wydarzenia na trasie. W czołówce dochodziło zaś do wielu zmian.

Walczący między sobą o drugą lokatę na pierwszym etapie Sebastien Ogier i Thierry Neuville mieli w sobotę swoje problemy. Mistrz świata gonił Tanaka aż do przedostatniego oesu, na którym przebił koło na kamieniach. Jak na ironię w kolejnej próbie Ogier wygrał swój pierwszy odcinek dnia, ale i tak w klasyfikacji generalnej spadł do drugiej dziesiątki.

Neuville od poranka narzekał na swojego Hyundaia. Belg tracił więc stopniowo dystans i na chwilę spadł nawet na piąte miejsce. Po awarii Ogiera awansował na czwartą lokatę, którą utrzymał do mety ostatniego odcinka.

Drugi etap mimo braku jednego oesowego zwycięstwa wygrał Tanak, ale najwięcej zyskał Dani Sordo z Hyudaia. Hiszpan wygrał aż trzy odcinki specjalne i przed ostatnim dniem rajdu jest wiceliderem. Tylko 0,8 sekundy traci do niego doświadczony Jari-Matti Latvala. Fin jako jedyny z czołowej trójki nie ma na koncie wygranej w Niemczech. W 2013 dokonał tego Sordo, a tytułu sprzed roku broni Tanak, dla którego może być to trzecia wygrana w obecnym sezonie.

Czołówka 36. edycji Rajdu Niemiec: