W tym artykule dowiesz się o:
- Występ w Rajdzie Portugalii to dla mnie szczególny i wyjątkowy dzień. Zadebiutuję w najbardziej prestiżowym rajdowym cyklu świata. Start w WRC to dla każdego kierowcy spełnienie marzeń. Czujemy sporą presję związaną z tym występem, ale jesteśmy zmobilizowani do walki - mówił przed swoim debiutem Łukasz Pieniążek.
Polska załoga ma o co walczyć. Za zwycięstwo w juniorskim cyklu jest możliwość otrzymania szansy występu w przyszłorocznym WRC-2. Cykl Junior WRC składa się z pięciu imprez, a pierwszą z nich będzie Rajd Portugalii (19-22.05). Polacy zasiądą za kierownicą Citroena DS3 R3-Max.
Łukasz Pieniążek swoją karierę w rajdach samochodowych rozpoczął niedawno. Jego pierwszym startem była amatorska impreza "SJS Łapanów" w roku 2012. - Rajdy były pasją mojego przyjaciela ze studiów z Krakowa. To on zaraził mnie swoim hobby i nakłonił do wspólnego pierwszego startu w rajdzie amatorskim. Jako, że jestem uzależniony od adrenaliny i rywalizacji pokochałem ten sport od pierwszego występu - powiedział niedawno kierowca w rozmowie z WP SportoweFakty.pl.
Pierwsze sukcesy w profesjonalnej karierze również przyszły szybko. Wygrał jeden z najstarszych rajdów w Polsce - Monte Karlino, a następnie w Spała Rally Cup. W Rajdzie Zamkowym zaliczanych do mistrzostw Śląska pokonał osiemdziesiąt załóg.
ZOBACZ WIDEO Hubert Ptaszek: Celem jest WRC
W sezonie 2015 Pieniążek zdecydował się na starty w juniorskim cyklu Rajdowych Mistrzostw Europy. Wygrał jeden OS, a w klasyfikacji generalnej zajął 11. miejsce.
Oprócz tego dobrze radził sobie na rajdowych trasach w Polsce. Zwyciężył w klasie 4 w Rajdzie Nadwiślańskim zaliczanym do Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Ostatecznie został wicemistrzem Polski w tej klasie. Natomiast w Mistrzostwach Śląska wygrał najwięcej odcinków specjalnych - 16.
Zdobył także nagrodę specjalną imienia trzykrotnego Mistrza Polski, tragicznie zmarłego Janusza Kuliga, za najlepszy czas na próbie sportowej Rajdu Ziemi Bocheńskiej.
Sezon 2016 dla kierowcy oraz jego nowego pilota Przemysława Mazura będzie bardzo wymagający. Polska załoga wystąpi zarówno w juniorskim ERC, a także zadebiutuje w przedsionku WRC, jako junior. Najbliższy start w nadchodzący weekend w Portugalii.
- W obu cyklach konkurencja będzie bardzo mocna, a ja dopiero jestem na początku swojej przygody z Mistrzostwami Świata i mistrzostwami Europy. Aczkolwiek nie zamierzam ściągać nogi z gazu i wierzę, że nasza załoga będzie w stanie walczyć o miejsca na podium - powiedział Pieniążek.
Wcześniej polska załoga wystąpiła w Rajdzie Irlandii, gdzie wygrała w swojej klasie i została liderami klasyfikacji Junior ERC.
Dobre występy w juniorskim cyklu mogą zaowocować w niedalekiej przyszłości. We wcześniejszych latach jako juniorzy w WRC triumfowali m.in. , , czy , którzy obecnie z powodzeniem dojeżdżają na czołowych miejscach w aucie WRC.
Polski kierowca jak na razie nie wybiega jednak daleko w przyszłość. Chce się skupić na najbliższych startach. - Przez najbliższe 2-3 lata skupiam się na walce wśród juniorów i mam nadzieję, że po tym okresie będę mógł postawić kolejny krok w swojej karierze rajdowej, aczkolwiek do walki z Sebastianem Ogierem jeszcze daleka droga.
Kibicom pozostaje trzymać kciuki za Łukasza Pieniążka oraz Przemysława Mazura, a być może wkrótce znów będziemy mieć załogę w głównym cyklu WRC?