Robert Kubica urwał koło na czwartym odcinku specjalnym Rajdu Portugalii. Polski kierowca najechał na kamień na 16. kilometrze trasy, a potem uderzył w drzewo. Kubica najprawdopodobniej wróci do rywalizacji w sobotę (5 kwietnia) korzystając z systemu Rally2. - Niektórzy przypinają mu łatkę dzwonnika, ale ja go tak nie postrzegam. Uważam, że on ma jeszcze trochę czasu, aby pokazać się z dobrej strony. Powinien realizować plan, o którym mówił przed startem rajdu, czyli trochę wolniej ale do mety - w ten sposób kraksę Kubicy skomentował kierowca rajdowy Michał Kościuszko.