Stephan Peterhansel do mety 13. etapu dojechał z najlepszym czasem. Drugie miejsce zajął Giniel De Villiers (+8.29). Trzeci był Leonid Novitskiy (+12.55).
Krzysztof Hołowczyc
miał podwójnego pecha. Najpierw utknął na wydmie na około 25 minut, a później złapał jeszcze gumę i ostatecznie ukończył etap na 12. pozycji. Polak wyprzedził jednak Duncana Vosa z RPA i dzięki temu awansował na 10. miejsce w klasyfikacji generalnej. Robby Gordon dojechał z 10. czasem.
Adam Małysz ukończył etap na 28. miejscu. Do zwycięzcy stracił 2 godziny 2 minuty i 15 sekund.
Hiszpan Marc Coma na 13. etapie popełnił błąd w nawigacji, pojechał złą drogą i stracił kilkanaście minut. Ostatecznie dojechał do mety na 18. pozycji. W klasyfikacji generalnej traci do Francuza Cyrila Despresa ponad 11 minut, co praktycznie przekreśla jego szanse na zwycięstwo.
Wśród Polaków najlepiej spisał się Jacek Czachor (+14.54) - zajął 21. lokatę. Marek Dąbrowski osiągnął czas o ponad półgodziny gorszy od Rodrigueza i był 33.
Na quadach świetnie radził sobie Argentyńczyk Tomas Maffi. Drugi był Sergio La Fuente z Urugwaju (strata +7.4). Kolejne lokaty zajęli Marcos i Alejandro Petronelli, a piątym czas zanotował Rafał Sonik z czasem o ponad 11,5 minuty gorszym od zwycięzcy.