Szef fanklubu Schumachera ostro o Hamiltonie: Niech włączy myślenie

Lewis Hamilton po zapewnieniu sobie trzeciego tytułu mistrza świata w dość kontrowersyjny sposób porównał swoje osiągnięcia do siedmiokrotnego czempiona F1, Michaela Schumachera.

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz
East News

Dyskusyjny komentarz Lewisa Hamiltona przytoczył niemiecki tabloid Kolner Express, który poprosił trzykrotnego dziś mistrza świata o porównanie swoich sukcesów z rekordowym osiągnięciem Michaela Schumachera.

- Nigdy nie musiałem robić takich rzeczy, jakie robił Michael, aby zdobyć tytuł. Moje wywalczyłem wyłącznie dzięki naturalnym zdolnościom - cytuje Hamiltona Kolner Express.

Brytyjczyk odniósł się w ten sposób do opinii, które krążyły w środowisku w latach świetności Schumachera, który słynął z ostrej walki na torze i zdaniem wielu był faworyzowany przez Ferrari oraz firmę Bridgstone, które dawniej dostarczała opony dla F1.

Biorąc pod uwagę obecną sytuację Michaela Schumachera, który kontynuuje ciężką rehabilitację po fatalnym wypadku we francuskich górach, na słowa Hamiltona odpowiedział szef fan klubu niemieckiego kierowcy, Reiner Ferling.

- Hamilton powinien włączyć myślenie, zanim cokolwiek powie - stwierdził. - Powinien dowiedzieć się, co osiągnął Michael. Powiem tylko, że pycha poprzedza upadek - dodał Ferling.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×