Pomimo trudnych warunków panujących na trasie, Polak stracił do lidera niespełna cztery minuty.
- To był pierwszy pustynny odcinek podczas Abu Dhabi Desert Challenge. Pojechaliśmy super tempem, bardzo się z tego cieszę. Po raz pierwszy poznawałem te zawody od strony czterech kółek. Po sześciu startach na motocyklu, trasę muszę czytać trochę inaczej, tak, żeby samochód był w stanie przejechać. Bardzo dobrze współpracuje nam się z Tomem (Tom Colsoula - pilot Przygońskiego). Na 180. kilometrze dogoniliśmy inne załogi i do końca wszyscy jechali za nami, zarówno Hirvonen, Al Raji, jak i Dąbrowski. Fajnie, bo na tak długim odcinku było trochę jak w motocrossie - powiedział Kuba Przygoński.
Wyniki 1. etapu:
P. | Kierowca/pilot | Samochód | Czas/strata |
---|---|---|---|
1 | Al-Attiyah/Baumel | Toyota Hilux Overdrive | 3:28:07.0 |
2 | Al Rajhi/Gottschalk | Mini All4 Racing | +2:20.0 |
3 | Przygoński/Colsoul | Mini All4 Racing | +3:55.0 |
4 | Wasiliew/Żilcow | Mini All4 Racing | +5:17.0 |
5 | Dąbrowski/Czachor | Toyota Hilux Overdrive | +5:57.0 |
6 | Menzies/Schulz | Mini All4 Racing | +6:11.0 |
7 | Hirvonen/Perin | Mini All4 Racing | +9:56.0 |
8 | Serradori/Haquette | Buggy MSR | +13:17.0 |
Zobacz: Mocne tempo Polaków w Abu Dhabi Desert Challenge